.: AUDI KLUB POLSKA :.

Miałem ostatnio zbliżony problem, podmieniłem silnik krokowy na inny i sytuacja się unormowała. Zobacz, co się stanie po odłączeniu silnika krokowego (czy jest jakaś zmiana), ew. czy jak w niego postukasz jakowymś narzędziem, to czy obroty wracają do normy.

Jak masz zamiar puścić autko na dół? tylko sprężyny czy kompletny zestaw?
Ze swoja miałem identyczny problem jeżeli chodzi i obroty, na początku wyczyść silniczek krokowy , jak to nie to, to sprawdź szczelność dolotu.
W razie czego pisz na pw, mogę ci podesłać różne schematy , poradniki ( trochę tego mam bo sam obecnie walczę ze swoją )

No właśnie próbowałem z silniczkiem nie zawsze zadziała. Już mam czasami dość tego samochodu, wszyscy mówią że kupiłem złom, a mało nie dałem... Myślę że to mój pierwszy i ostatni zakup starszego samochodu.

Co do obniżenia to zależne od tego ile będę miał w danym momencie funduszy, ale coraz bardziej odchodzi mi ten samochód, nie mam cierpliwości.

Spoookojnie, to nie jest nowe auto. Wiadomo, że coś się będzie psuło. Poza tym, kupiłeś auto dla siebie, nie dla innych, tego się trzymaj.

Co nie zawsze zadziała - postukanie? Jeśli zadziała choć raz, to jest to dowód na jego zasyfienie, lub inną awarię. Nówka jest koszmarnie droga, zamiennik około 120zł, ale nie ma - moim zdaniem - długiego życia (mój zaczął świrować po półtorej roku, choć dość czysty jest), możesz poszukać używek. Mechanior mi wspominał, że można też próbować wsadzać inny BOSCHowski krokowiec, ale tylko jeśli ma się taki w domu i lubi się z tym bawić (używany krokowiec do 100C3 koło 100zł).
Przed kupnem nowego można próbować odczyścić stary - często wystarcza.

kup litrę benzyny i pomocz go jakiś czas można też trochę nim pokręcić i pędzelkiem umyć w środku.... tak na początek.

Jak nie podziała to się odezwij, podjadę to zrobimy podmiankę bo mam jeden na zapas i zobaczymy czy to coś da.

siedział w benzynie dość długo, czyściłem go pędzelkiem.

Junior, rozumiem twój "ból" . Moja stoi unieruchomiona już szmat czasu przez to że ma takie odchyły , ale nie ma co się poddawać . Sprawdzałeś przewody gumowe? szczelność dolotu na prawdę jest bardzo ważna w tych silnikach . A co do złomu, to też się nasłuchałem takich opinii co to za sztrucla nie kupiłem, ale powiem Ci, że wolę tego "sztrucla" niż jakiegoś nowego plastika, które nie ma za grosz charakteru .

pozdrawiam

Złożyłeś zawieszenie?

Baza jest dobra znajdziesz BBS'a, dasz troche dystansa i bedzie fura a środek zostawiłbym, naprawde nieźle wygląda. A techniczne mankamenty są w każdym starym aucie, w mojej babci też, nie przejmuj się

Siema! Teraz pytanie do ogółu wiecie może czy amory i sprężyny podejdą z sedana do mojego avanta???!!!

Tak, tylko z ośki do ośki - quattro do quattro, słyszałem że avant ma bardziej twarde tylne.

dzięki za info, niedługo chyba się coś ruszy w temacie mojej wanienki. pzdr!

Piszę Nowego posta bo ostatni w październiku.

Sporo się pozmieniało, w aucie zrobiony alternator i rozrusznik zima pokazała że takie podzespoły muszą być w 100% sprawne.

Kupiłem sprężyny h&r i amory sahsa. Niestety z przyczyn ekonomicznych będę próbował sprzedać auto, przerosły mnie koszta utrzymania tego samochodu, zrobiłem w nim bardzo bardzo dużo, dużo podzespołów zostało wymienionych inne zregenerowane(nie tylko stuknięte młotkiem).

Jaki ty masz tam silnik bo nie widze

2.2 k-jet

digi? kjet?

Niestety sprzedane:((

nie no chyba jesteś szczęśliwy w końcu już z rok ja chciałeś sprzedać......... gdzie poszła??
to już na pw- emge