Ramon1 napisał(a):
Powtarzam - stare prawo fizyki mówi: przy zakupie wybieramy najlepszy egzemplarz jaki tylko da się znaleźć. I o czym tu dyskutować?
Każdy mądry. Gdybym dysponował większą kasą kupiłbym nowsze auto. Gdybym dysponował większą ilością czasu szukałbym czegoś w lepszym stanie, może sprowadził coś z zagranicy. Potrzebowałem szybko auta, konkretnego auta. Wiedziałem, że nie kupuję igły, doszło kilka nieprzewidzianych napraw, ale pozostałe to normalne koszty eksploatacji i zużywania się części. ACK ma bolączki z wyciekami - uszczelki zrobiłem, a uszczelniacze pójdą przy okazji rozrządu, będzie cacy. Zderzak podrapany, od tego jest zderzak.
Chciałbym pędzać C6, ale mam trochę inne priorytety. Auto ma mi pomagać w zarabianiu pieniędzy, a nie abym to ja zarabiał na utrzymanie auta. Wyszedłem z założenia, że części do C4 są tańsze niż do C6. Popsuć może się wszystko i w każdym momencie - ostatnio zrobiłem przygotowanie do zimy w zawieszeniu, wyszło prawie 2,5 tys zł. Czy ktoś może mi podać adekwatne ceny przy C6?
czekereke napisał(a):
Koszty gdzies sie upchnie a Ty spokojnie wsiadziesz i pojedziesz tam gdzie chcesz w kazdej chwili.
Tak jak napisałem w pierwszym poście, nie chciałem się chwalić "ile to wydałem", tylko opisać jakich kosztów i problemów może spodziewać się potencjalny nabywca 15-letniego auta.
gitmar napisał(a):
Też bym się pochwalił fotą z Wyrazowa 2010 jak wystrzeliłem w powietrze niczym Małysz i wylądowałem wysoko nad torem w zaspie śnieżnej
![Very Happy :D](./images/smilies/002.gif)
Chociaż wtedy nie było mi do śmiechu...
Jak już jesteśmy przy temacie... Czy coś się komuś obiło o uszy na temat Wyrazowa? Czy będzie w zlot zimowy?