.: AUDI KLUB POLSKA :.

Drewniane wstawki do sportowego charakteru coupe troche nie pasują, ale pochodzą z epoki lat 90 więc niech zostaną. Oryginał to oryginał.

A co do tego maja lata 90te? Teraz tez możesz sobie zamówić. Poza tym sportowy charakter coupe? Od tego bylo corrado, audi coupe mialo inną grupę docelową.

tap

Nie mam innej możliwości. Tylko na ulicy. Dobrze, że dach jest nad głową
Trochę to wszystko waży więc się namęczyłem. Było to przyjemne zmęczenie.


Dokładnie poduszka ori.
O filtrze myślałem, po zrobieniu fotki oleju.
Już kupiony ori filterek, leży i czeka na wymianę.


Mody? hmm...
Chyba doprowadzenie do stanu -->
Podoba mi się blenda USA



Dokładnie jest tu ori drewno. Osobiście bardzo mi się podoba.
Nie lubię nowych plastikowozów oraz foliowo-karbonowych tuningów
Zdjęcia faktycznie nie są najlepsze. Mam nadzieję w niedługim czasie zrobić lepszą sesyjkę.



I chyba właśnie o to chodzi. To początek 1992r.


W jaki sposób drewno psuje sportowy charakter?
Gdybym chciał kupić nowe auto z drewnem w środku musiałbym chyba bentleya kupić. W przeciwnym wypadku we wszystkich markach zastanę plastikowy środek.
Coupe nie ma sportowego charakteru? Jaką grupę docelową miało coupe? Dla mnie to po prostu wyższa, lepiej wykończona półka

Bo to jest jak muzyka Dody i Stinga, dobrze że jeszcze niektórzy czują różnicę. Jak będziesz robił kolejne zdjęcia deski rozdzielczej postaraj się ustawić korekcję ekspozycji na około -1

Też jestem ciekaw grupy docelowej Coupe.
Corrado moim zdaniem było odpowiednikiem Coupe ze stajni VW. Podobna bryła i osiągi. Pewnie była tańsza od Coupe.
Gdzieś kiedyś widziałem porównanie G60 do ACOQ 7A. Corrado wypadło odrobinę lepiej. Brak q i nna waga. Jak znajdę na kompie to wkleję.

Corrado i Coupe to jak Passat i 90tka. Audi bylo o klase wyzej, tzw premium. Jakosc wykonania, materialy, wyposazenie. A osiagi ciut gorsze bo i masa auta byla czesto 100-200 kg wyzsza.

O tym właśnie piszę. Audi zawsze było wyższą klasą VW. conie zmienia faktu, że zarówno Coupe jak i Corrado było sportowym modelem obu marek czyli przeznaczonym dla tej samej klienteli tylko z innym portfelem.

Dla mnie Coupe i Corrado to nieporównywalne samochody. Corrado nawet jeśli z zewnątrz moglo się podobać to w srodku było okropne i bardzo plastikowe. Coupe ma wnętrze jakości, której wielu producentow do dzisiaj nie osiagnelo. Kto tego nie widzi...biegiem do okulisty

Corrado to tani sportowiec, szczególnie ze słabszymi silnikami. Miał konkurować z Calibra. Coupe było raczej kierowane do osób trochę starszych, bogatszych i oczekujących wyższego komfortu jazdy.

Jak to co mają ? z tych własnie lat 90 pochodzi Audi Coupe więc dekory niech zostaną. Wogóle nie powinno być drewna w Coupe. Takie wstawki to do limuzyny pasują, a to że się komuś podobają to kwestia indywidualna. Coupe posiada z założenia sportowy charakter i wygląd nadwozia. Na dodatek duży wybór wersji silnikowych i napęd quattro. Komfortowe to było ale na baloniastych 15 i z najsłabszym silnikiem, zawieszone fabrycznie dość wysoko. Corrado konkurencja VW niestety krótko produkowana.

Minęło trochę czasu więc i z autkiem już bliżej, niż dalej.

Wypiaskowane, pomalowane oraz wymieniony smar i gumki w drążkach reakcyjnych i sworzniach.

Kilka wypiaskowanych i doczyszczonych części

Pomalowane wahacze tył.

Pomalowane zwrotnice tył oraz nowe łożyska.

Częściowa regeneracja obudowy tylnych amortyzatorów. Reszta przy wymianie łożysk amorów.

Piaskowanie + malowanie tylnego stabilizatora.

Ostatnie potrzebne rurki do wydechu

Nowe śruby blokujące sworzeń wahacza oraz termosat. (ORI)

Płukanie oraz wymiana cieczy chłodzącej.

Rura wodna oraz osłona przewodów hamulcowych przód. (ORI)

Stare drążki z przegubami oraz odnowione z nowymi przegubami.


Mam problem z doborem przegubów przednich od strony koła.
Miejsce, w którym przegub się rozszerza tuż za pierścieniem ABS zbyt szybko robi się szeroki. W związku z tym po dokręceniu pierścień uszczelniający nie dochodzi do łożyska, przegub blokuje się w zwrotnicy.

Oryginał w serwisie kosztuje ponad 2000zł / 1szt.
Być może ktoś posiada wiedzę, gdzie kupić i jaki przegub będzie pasował?
Numer z mojego starego przegubu to 895 407 305 A

Oddaj go do tokarza. Ja toczyłem kiedyś pod koronkę ABS

Ten sam problem miałem w swojej. Czy czasem nie masz rocznika 1991-1992? W moim przypadku wystarczyło założyć przeguby od "B3". Mają ciut inny frez. A jeśli już masz kupione bez możliwości zwrotu to faktycznie dobry tokarz ogarnie.

Dokładnie jest to luty 1992 r. więc początek produkcji. Dla tego mam między innymi ori drewno w środku
Niestety nie mam możliwości zwrotu. Mimo wszystko nie martwię się o zwrot a o dopasowanie.
Chciałbym już pojeździć

Jutro zdejmę przeguby z półosiek i poszukam tokarza.
Mimo wszystko skoro jest taki problem chciałbym jakieś pasujące zamówić na przyszłość

Audi 90/Coupe 2,3 10V i 20V powinny pasować - 1987-1991 roczniki.

Kilka nowych gratów.

Linki ręcznego ( ORI )
Rozrząd kompletny
Termostat ( ORI )
Simeringi wałków x4 ( ORI )
Simering wału przód ( ORI )
Podpora wału


W końcu przyjechała plastelinka do zabawy

Ze względu, iż uwielbiam elastyczność tego silnika, rozważam montaż kompresora.
Ma ktoś wiedzę, na temat wysterowania takiego zestawu ?

Dobry remont na porządnych gratach, to lubię!
Zostawiaj drewno - dodaje przytulności i elegancji,
plastiki to można mieć w domu w toalecie

Wszystko złożone
Niestety nie miałem możliwości sam zmienić podpory więc zrobiłem to w warsztacie.

Powyżej 60km/h pojawiły się drgania całego auta. Czasem mniej czasem bardziej, ale występują ciągle bardzo odczuwalne.
Drgania nasilają się wraz ze wzrostem prędkości, więc na pewno przechodzą z napędu.
Zmiana biegu ma bardzo niewielki wpływ na siłę drgać, największe drgania wyczuwam raczej na piątym biegu.

Na śrubach podpory wału jest możliwość regulacji jej pozycji.
Jest jakiś sposób na prawidłowe ustawienie jej pozycji?
Cz nie ma to większego znaczenia i powinienem szukać przyczyny w innym miejscu ?
Czy niesprawne amortyzatory mogą powodować aż takie drgania?
Przed wymianą podpory było wyraźnie czuć i słychać że to podpora.
Istnieje możliwość, że usztywnienie wału zapoczątkowało drgania?

Jak bym zaczął od opon, widziałem sytuację jak gość przyjechał na warsztat z kompletem łożysk, bo niby tłucze, huczy...problem skończył się po zmianie opon tego też Tobie życzę

Dodra, dobra, myślę że kolega jest kumaty i porównał sobie czy w czasie jazdy na luzie tez ma te drgania. Pisze wyraźnie, że na piątym biegu itd więc to chyba nie opony czy wyważenie kół.