cygaro-avant napisał(a):
Jako, że co roku wpadam w sierpniu do Rodzynka (i Pani Rodzynkowej, którą pozdrawiam)...
Pozdrowienia przekazane, dzięki
Do chwili obecnej zrobione:
1. wspawanie elementów z V8:
- tunelu nad skrzynią
- uchwytów do poduszek silnika
- 2 wsporników deski rozdzielczej
- 2 wzmocnień kielichów McP z uchwytami do rozpórki
- 2 fragmentów podłużnic z otworami na wyprowadzenie wiązek elektrycznych
- wspornika do zbiornika wyrównawczego
- wspornika do zbiornika płynu do wspomagania
- wspornika do pompy ABS
- 4 mocowań el. foteli
2. położony podkład, mastyka i ew. baranek na spawane miejsca
3. położony lakier w komorze silnika
4. umocowane wygłuszenia tunelu od spodu
5. wymienione przewody paliwowe (założone z V8, uprzednio wyczyszczone, pomalowane, zakonserwowane)
6. wymienione przewody hamulcowe (założone z V8 tylko te idealne - czyli 2, uprzednio wyczyszczone, pomalowane, zakonserwowane)
7. zamontowane przednie zawieszenie i skrzynia biegów (całość z V8)
8. wymontowane tylne zawieszenie z 200 (siądzie całe razem z dyfrem z V8, na razie czekam na tulejki wahaczy)
9. założone wygłuszenie ściany grodziowej
10. założona pompa hamulcowa, poskręcane przewody hamulcowe
11. założona (przykręcona i uszczelniona klejem do szyb) blacha otworami na 3 wiązki el. przechodzące przez karoserię nad nogami kierowcy (w 200 w tym miejscu była skrzynka z bezpiecznikami)
12. zamocowany akumulator ciśnienia do klimy (kurka, po drugiej stronie niż w 200...)
13. pozakładane wiązki elektryczne (nie wszystkie)
14. wymontowany bak z 200, wstawiony z V8 (bo wiem, ze pompa działa, że szczelny, bo paliwa było 3/4 po kupnie auta, bak został oczyszczony na szwie, pomalowany i zakonserwowany, tak samo jego podkładki mocujące i miejsce osadzenia w nadwoziu)
15. przygotowane do malowania wewnętrzne strony drzwi lewych przednich i tylnych.
Problemy jakie napotkałem:
1. oprócz wszystkiego (

), to okazało się, że przewód olejowy i prawa łapa skrzyni oparły się o łącznik podłużnicy... Pomogła gazrurka i pyrlik - efekt widoczny na zdjęciu - żółty podkład.
2. nie będzie procon-ten - nie chciałem już ciąć i spawać tych łączników podłużnic przy tunelu, zatem uchwyty z V8 nie pasują, a te z 200 nie zmieszczą się koło skrzyni...
3. tylne wahacze w V8 mocowane na 3 śruby na progu (tulejki - idealne), w 200 - na dwie śruby (tulejki wyrąbane), czyli do auta siądzie zawieszenie z V8 z dwuśrubowymi mocowaniami z nowymi tulejkami z A200
4. brak detali, typu uchwyty do umocowania wiązek el. we wnętrzu, do przykręcenia skrzynki z przekaźnikami do nadwozia (żal spawać do zdrowej budy pojedyncze śruby i wiercić dodatkowe otwory...)
Przypadkowe straty:
- uszkodziłem osłonę przegubu - zamówiona
- zerwałem gumę podpory wału napędowego - jakoś muszę sobie poradzić
Co mnie jeszcze czeka:
1. wyklejenia wnętrza auta matami bitumicznymi (leżą i czekają aż się znajdzie opalarka...)
2. malowanie środków drzwi, żeby je założyć i zmontować tapicerki
3. malowanie blachy w miejscu skrzynki bezpiecznikowej
4. montaż nowych tulei na tylnych dolnych wahaczach i montaż całego zawieszenia do auta
5. montaż silnika
6. wyłożenie wnętrza wygłuszeniami
7. montaż pedałów
8. montaż el. deski rozdzielczej
9. montaż wybieraka skrzyni biegów
10. spięcie na gotowo wszystkich wiązek w skrzynce z przekaźnikami i tej z bezpiecznikami
11. montaż dywanika
12. montaż deski rozdzielczej
13. montaż foteli
14. ustawienie geometrii zawieszenia
15. malowanie auta po wierchu (jak na razie raczej odległa perspektywa, teraz ma jeździć!!).
Pytanie - kiedy koniec
