.: AUDI KLUB POLSKA :.

Wjechaliście mi ostro na sumienie. Nie chciałem nigdy nikogo wsadzić na minę i nie czuję się winny tej sytuacji. Ostatni przebieg znany jest z przed roku wiec nie podaje żadnych cyfr. Jeszcze raz powtarzam, że nie ja kombinowałem przy tym aucie, ale ja niestety będę musiał ponosić konsekwencję. 6 lat jestem na tym forum i myslałem że podając swą "profesję" bede może dla kogoś pomocny. Wyszło pewnie na odwrót. Mój błąd. Z błędu jednak jednego człowieka nie można potępić reszty.
Auta raczej nie sprzedam. Niech powisi na otomoto, zobaczę co się będzie działo.

A ja mam pytanie Czym w oczach Twoich parafian ( czy ludzi, których oceny się "boisz" ) różniło się posiadanie 2.8V6 z 98 r od 2.7 BiT z 99r. Raczej mało kto z nich pewnie zna się aż tak na autach, żeby je rozróżnić. Pewnie wielu z nich nawet nie zauważy zmiany, więc o co kaman?

To nie przebieg świadczy o aucie, a jego stan techniczny. Ale fakt że ze sprzedażą tego auta możesz mieć problem ( czego absolutnie nie życzę ). Nauczka dla wszystkich na przyszłość VIN sprawdzamy przed zakupem

Nie ma co płakać, to po prostu orawdziwy przebieg i tyle, większość auta z przebiegiem magicznym 150-199 kkm ma 2x tyle i jeżdżą - społeczeństwo samo tego chce a to jaką ktoś ma profesję jest wogóle bez aczenia tutaj, praca jak każda inna

Gratuluję podejścia do prawdy. (zresztą podobne jest całego polskiego koscioła jako instytucji)