.: AUDI KLUB POLSKA :.
https://forum.audiklub.org/

A4 B5 Czerwony Avant w TDI
https://forum.audiklub.org/viewtopic.php?f=33&t=132353
Strona 1 z 1

Autor:  PrzemekSSP [ 24.sty.2015 16:32:50 ]
Tytuł:  A4 B5 Czerwony Avant w TDI

Chciałem Wam przedstawić mój samochód jakim jest Audi A4 B5 Avant.
Samochód sprowadzony z Niemiec w 2014 roku, z Niemiec bo niby tam są najlepsze samochody, ten był dowodem na to że g**no prawda, bo okazał się szrotem, ale niestety, większość już ogarnięta..

Rok: 1998
Silnik: 1.9 TDI 110PS
Przebieg jak kupiłem 280 tyś (realny z 600 pewnie :) )

Wyposażenie:

- Klimatronic
- Centralny
- Domykanie szyb z kluczyka
- El Szyby
- El Lusterka

chyba wsio..
Jak go oglądałem go to wszystko było okej, po za zderzakiem połamanym i lakierem w macie :)

Po polerce i woskowaniu:

Obrazek
Obrazek

Na swoich blachach już:

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Następnie wymieniłem:

- Kompletny rozrząd
- Wymienione filtry, olej, płyny
- Wymieniony akumulator Forse
- Pomalowana ramka grilla
- Wymienione tarcze Bosch i klocki ATE
- Wymienione wycieraczki na płaskie Bosch
- Wymieniony termostat bo niedogrzewał
- Wymieniony króciec wody


Następnie trochę pojeździłem i nadszedł czas na kolejne wymiany i niespodzianki:

Dokupiłem mu 16" z audi zeby troche lepiej się prezentował:

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek


następnie:

- Wymiana tarczy tylnych na boscha z klockami boscha
- wymiana sprzęgła alternatora
- wymiana rolki napinacza
- wymiana filtra paliwa
- wymiana filtra powietrza
- Wymiana paska wielorowkowego
- Wymiana paska klimy
- Czyszczenie EGR
- Wymiana przegubu bo stukał sobie

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

oraz mycie silnika:

Obrazek


Trzeba było ogarnąć podświetlenie tablicy bo jakiś mech w środku był że ledwo świeciło, ogarniete:

Obrazek

Oraz wymiana zderzaka popękanego na idealny, wywalenie wycieraczki i anteny bo mam wewnętrzną blaupunkta schowaną w podsufitce :)

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Następnie się trafiły tanio fele RH Ag cup 17" lecz chyba sprzedam je i wymienie na coś z ori Audi jakieś 17" lub 18" + gwint
wypolerowałem ranty w nich i narazie leżą:

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

wymienione fotele keirowcy i pasażera pasażera miał tprzetart bok a keirowcy był inn.. zmienione na jasne takie jak powinny byc:

Obrazek

drobiazg, podświetlenie zapalniczki bo nie dzialało:

Obrazek

No i zaczyna się..

Zrobiłem na liczniku 300.000 i zaczęły się problemy, a to z odpalaniem a to z mocą, aż nagle któregoś pieknego dnia jak jechałem, to samochodem nagle zaczęło telepać, wku***lem się, zrzucam wszystko i co co się okazało? tłoki popekane i jakiś idiota wcześniej składał tak rozrząd że tłoki o zawory tłukły zrobiłem generalny remont, dlugo się nie nacieszyłem bo ten silnik już od początku się nadawal na śmietnik i kupa kasy poszła w bloto, trochę zdjęć z prac:

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Piękna głowica, przywieziona z planowania, szlifowania gniazd zaworów, wymiany zaworów, szklanek, wałka rozrządu itp itd..

Obrazek
Obrazek


Lecimy do kanału opuszcamy belkę, zwalamy michę i wywalamy tłoki:

Obrazek
Obrazek
Obrazek

i o to jeden przykład czemu to tak chodziło:

Obrazek


Kupione tloki z nowszego rocznika w stanie idealnym, wrzuciłem na nie nowe pierściony goetze:

Obrazek

Kolektor zaklejony cały był więc oddałem do piaskowania go:

Obrazek

I odrazu zaślepiamy egr:

Obrazek

Zakupy w biedronce:

Obrazek

i wszystko poskładane (nie miałem aparatu nie ma zdjęć z roboty :/ )

Obrazek
Obrazek


Teoretycznie nowy silnik, wszystko powinno być okej, odpalił wszystko jezdziło pięknie mocy miał dużo więcej nie jezdzilem szybko bo wiadomo nowy silnik pierścienie itp niech się to ułoży, i nagle przy powrocie z warszawy, prędkośc 90km/h zapala się kontrolka oleju zjezdzam na bok samochód gaśnie.
Telefon, linka 60km do domu, rozbieram miskę panewki się obróciły, nosz Ku**a !!
Silnik przez poprzedniego właściciela dostał tak po dupie że to jest poezja skoro takie rzeczy się działy...

Wywalamy, wszystko zdejmuję cały osprzęt i wyciągam słupek

kolektory, egr, turbo wyjęte:

Obrazek

Za co się tu wziąć.. hmm

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Więc wyciągamy, wtryski, pompę:

Obrazek

I dalej odkręcamy wyciągamy....

Obrazek
Obrazek

został można powiedzieć sam słupek, teraz czekam na pomoc w wyjęciu jego...

Obrazek

Przyszła pomoc żeby wyjechać ze słupkiem więc go nie ma..

Obrazek


silnik cały poszedł na części, blok zostawiłem sobie, mam jeszcze sporo gratów do rozsprzedania z niego, panewki się posypały dokładnie na 2 korbowodzie nie zostało z nich nic..

nowy (używany) słupek z passata B5, sprawdzony przedewszystkim:
już trochę go poskładałem :peace:

Obrazek
Obrazek
Obrazek


No to wkładamy:

Obrazek

i siedzi..

Obrazek

składania, skręcania, podpinania kabli, wężyków itp ciąg dalszy:

Obrazek
Obrazek

i cały złozony odpalony :)

Obrazek
Obrazek


Wszystko robię sam u siebie w garażu, przy wyjomowaniu i wkładaniu silnika pomagał mi tato oraz brat, wiadomo sam nie podniosę i nie wsadzę go :)
Po złożeniu i odpaleniu wszystko okej, jeździ ładnie pięknie, tylko brzęczy mi osłona między skrzynią a silnikiem a jest dokręcone na ile się tylko da (a siłę do przykręcania mam)... oraz chyba uszkodziła się, któraś poducha lub coś bo przy ruszaniu bez gazu z samego sprzęgła telepie trochę samochodem, na dniach to muszę ogarnąć

Co zrobiłem odkąd kupiłem samochód i wymieniłem pisał nie będę bo by to zajęło pół strony.
Jak widać samochód był w stanie tragicznym, ale mimo wszystko udało mi się go ogarnąć samemu, co daje dużą satysfakcję oraz doświadczenie w niektórych sprawach...

Na dzień dzisiejszy jeżdżę samochodem ma się dobrze, tfu tfu, muszę ogarnąć przede wszystkim to szarpanie bo jest strasznie denerwujące bez gazu ruszam szarpie dam mu z 1200obr/m rusza ładnie, obstawiam którąś poduchę, pod skrzynią lub silnikiem...
oraz brzęczy mi ta osłona miedzy sinikiem a skrzynią, przynajmniej mam takie wrażenie, że to ona, jeszczę muszę dokładnie to sprawdzić, może wygięła się i szoruje o dwumas...

Plany jakie mam co do samochodu po za zrobieniem tych dwóch rzeczy:

- Wtryski 216-tki
- Program

Jeśli chodzi o silnik tyle starczy narazie, wygląd:

Korekta lakieru + Polerka
Gwint
Alu założyć te co mam + pomalować je, ew. sprzedać i kupić 18 Audi jakieś :)
Przyciemnić szyby tylne przednie delikatnie
Dach na czarno, lusterka na czarno
Pranie środka

Chyba wszystko :)

Zapraszam do komentowania jeśli jest co..
pozdrawiam
Przemek :)


Ps. dopiero po dodaniu tematu widzę że zdjęcia są za duże, następne będę zmniejszał :/

Autor:  Zarathustra [ 24.sty.2015 22:11:34 ]
Tytuł:  Re: A4 B5 Czerwony Avant w TDI

Kolego zapraszam tutaj, jeśli masz ochotę:

viewtopic.php?f=25&t=132180

Autor:  Probe041 [ 24.sty.2015 22:56:05 ]
Tytuł:  Re: A4 B5 Czerwony Avant w TDI

Zmniejsz fotki, bo się tego czytać nie da

Autor:  PrzemekSSP [ 24.sty.2015 22:56:12 ]
Tytuł:  Re: A4 B5 Czerwony Avant w TDI

Nie mam z czym startować. :)

Autor:  stawsz [ 24.sty.2015 23:26:38 ]
Tytuł:  Re: A4 B5 Czerwony Avant w TDI

musisz zmniejszyć zdjęcia - nie da się tego w sposób normalny przeczytać.

Ogólnie dużo roboty, dużo roboty , dużo roboty ... tak wiem zaciąłem się, ale to tak podobnie jak TY ... masz chłopie zacięcie - serio

Autor:  Zarathustra [ 25.sty.2015 00:08:20 ]
Tytuł:  Re: A4 B5 Czerwony Avant w TDI

PrzemekSSP napisał(a):
Nie mam z czym startować. :)



ee tam :)

Autor:  PrzemekSSP [ 25.sty.2015 00:12:51 ]
Tytuł:  Re: A4 B5 Czerwony Avant w TDI

Zdjęcia zmniejszone :d odrazu lepiej :d

Autor:  mały v8 [ 25.sty.2015 02:23:23 ]
Tytuł:  Re: A4 B5 Czerwony Avant w TDI

To już nie można było się do wujka dwie ulice dalej podejść , zapytać co i jak. Miałem dół tego "niezniszczalnego" słupka, bym Ci dał. Poza tym tego się nie naprawia , tylko kupuje następne . W Zbuczynie po tysiaku ma na bieżąco. Z samych automatów pobiera silniki super sprawne. Ale dobrze majstruj, zawsze lepiej to jak wódkę pić ;)

Autor:  PrzemekSSP [ 25.sty.2015 09:52:42 ]
Tytuł:  Re: A4 B5 Czerwony Avant w TDI

Nie będę przecież chodził i sempił :d , ciekawy słupek kupiłem od prywatnego gościa z Warszawy, w dupę mu wjechali i pogonił na części, także musi służyć teraz.

jak by ktoś podpowiedział jak sprawdzić poduchy, czy to na "oko" będzie widać, że jest padnięta? Bo jeździ się aż miło tylko, te szarpanie przy starcie jest denerwujące...

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/