Drogą kupna, wszedłem w posiadanie ciekawego auta. Jest to Audi 200 quattro z silnikiem 2,1 turbo 10V JY po tuningu firmy Treser. Auto od 10ciu lat w Polsce, nigdy nie rejestrowane. Nie posiada żadnego drutexu a nie śladu napraw w Polsce, pomijając wielokrotne naprawy przedniego zderzaka, który kilka razy uległ uszkodzeniu - auto jest niskie, a zderzak wisi tuż nad ziemią; była też naprawa włącznika zespolonego - wstawiony przekaźnik świateł i przycisk rozrusznika. Webasto działa, klima powinna, napędy sprawne, tempomat i jakieś bajery, nawet lampka pod maską też. Wymienione przednie amory na KYB zamiast firmowanych logiem Tresera Bilsteinów na grubej sztycy.
Auto nie było odpalane przez dwa lata, ale po kilku zabiegach - olej do cylindrów, obrócenie wałem, świeży akumulator - auto za drugim krótkim kręceniem odpaliło. Po poprawce przewodu WN na pierwszym cylindrze...chodzi równiutki. Przejechało o własnych siłach 70km i później jechało na sztywnym holu bo zablokował się jeden zacisk i nie chciałem dręczyć silnika. A w silniku...na pierwszy rzut oka, do wymiany uszczelniacze i albo tylko to, albo jeszcze turbo do regeneracji.
Z ciekawostek... Auto ma komplet felg Tresera - ani 16tki, ani 17tki tylko pośredni, wyścigowy rozmiar. Opona na jednym z kół 240/45. Auto ma silnik JY, czyli coś jak KG, ale z recyrkulacją spalin. Co ciekawe jest wyposażone w podwójny aluminiowy intercooler - dwa połączone szeregowo, jeden nad drugim. To może oznaczać moc większą od seryjnych 182 KM. Ale potwierdzę to po sprawdzeniu zawartości komputera.
Plany co do auta...raczej będzie rozebrane na części
Może inaczej...no niby jest trochę opinii, że warto odbudować, ale ofert przygarnięcia brak 
