Od pewnego czasu po głowie chodziła mi kupeta.No i zagosciła w moim garazu:).
Wstępne była przymiarka do S2 ale po poszukiwaniach okazało sie ze z takim budzetem jak moj nic nie wskoram bo jak wiadomo do kazdej eSy trzeba na dzień dobry zrobic wkład powitalny na kilka tysiaków.
Wybor padł jednak na 2.3 20V.Kilka dni poszukiwan .Podpytywan i trafiła sie jedna na sprzedaz w dobrej jak dla mnie cenie.
Autko klubowe z centralnej polski.Zakup miał sie odbyc innego dnia niz sie odbyl ale wyszło to na dobre.
Opisze wam po krotce jak do tego doszło a następnie foty i opis auta.We wtorek wieczorem zaczło sie poszukiwanie tel do klubowicza ktory złozył mi oferte sprzedazy swojej kupety.
Dzieki Dredowi zdobyłem nr tel.Dzieki Michał
W nocy we wtorek ruszyłem w traske na Suwałki i w drodze powrotnej planowałem wstąpic do Płocka obejrzec auto.Miałem tylko do nadlożenia 60km,lepiej to niz zjechac do Katowic a następnego dnia pokonac w sumie 600km.
W Płocku byłem koło godz 17:00.Obejrzałem auto,najważniejsze zeby była zdrowa buda i w miare dobrze kulajacy sie silnik.To mi odpowiadało a reszte rzeczy jest do zrobienia.
Zdecydowałem sie na zakup i teraz trzeba było poszukac rampy zeby auto zapakować na busa
.
Na szczeście Przemek miał kumpla ktory usłużył nam pomoca zapakowania coupety na busa.Podziękowania jeszcze raz za pomoc.
Najazd z palet i po dechach do Iveco solówki ,potem po rampie na drugie Iveco ,autko ładnie siadło.
Pozapinane pasami i w droge.Z misji w domu byłem o 1:30 w nocy.
Rano o 9 kolejna misja zjechania coupeta na ląd
Rampa znaleziona i autko zjechało.
Wstepne ogledziny co gdzie i kiedy idzie do wymiany.Począwszy od przodu to zderzak wymiana na S2 ,zawiecha częsciowo do wymiany ,silnik oraz osprzet do odchwszczenia i wymiana na dobrze działajacy,wydech do kontroli i przerobki ,srodek do wyprania i uzupełnienia brakujących czesci oraz naprawienia nie działających sprzetów typu fotel kierowcy.
Zderzak tylny wymiana na nowy oraz naprawienie uszkodzonego boku.
Kilka fotek zrobionych zaraz po zakupie i wstępne odchwaszczenie silnika.
Zdjecie ogolne:
To są rzeczy zewnetrzne ktore ulegną zmianie
Pod maska to wygladało tak
Pierwsza rzecz ktora zmulała auto została wyrzucona odrazu i został przerobiony uchwyt na stozek.Tak to wygląda teraz.
Do przemontowania bedzie mixer bo jest za nisko,oraz wsadzenie do niego nowego osprzetu.
Usuniecie zbędnych kabli i weżyków od podtlenku.
Pomontowanie i zamocowanie wszystkiego czego nie ma na swoim miejscu.
Wymycie komory itd z konserwcji tak jak to widac na prawej stronie przedniego pasa.
A tak wyglada silnik po częsciowym odchwaszczeniu.Musze jeszcze posiedziec i pomierzyc czujniki bo cos mu jeszcze doskwiera.Na koniec umycie silnika i komory i bedzie jak nowy.
Srodeczek troche goły ale za to bedzie co rezac
.
Wstępne podsumowanie auta.Nie ma co wymagac od stanu takiego auta bo wiekszosc innych dawno juz drzemie na zlomowisku.Oczywiscie znajda sie perełki ale całkiem w innej cenie i w klubie znalazłem tylko jedna wiadomo od kogo
Poprzedniemu właścicielowi nie przeszkadzało to w jakim stanie auto wyglądało i miało pod maska a ja jestem taki ze kazdy niepotrzebny kabelek mi wadzi i wszystko musi byc na miejscu.Takze tu mam troche roboty ale każdy kto doprowadzał auto do serii wie o czym mowie
.Radosc z pracy przy aucie bezcenna
Planuje doprowadzic autko do serii a moze i cos wiecej
.Wizualnie zderzaki S2 ,gleba 40mm ,hmmm co wam bede pisał za jakies mysle pól roku autko bedzie wygladac tak jak chce