No .. to jestem widze kolejnym posiadaczem V6 2.8 gdzie to nie dziala .... sorki jesli zadam jakies dziwne pytanie ale znam sie bardziej na kompach niz autach
Ale ... kilka fotek:
http://www.dolph.zp.pl/audi/sil1.jpg
http://www.dolph.zp.pl/audi/sil2.jpg
Objaw nie dzialania: mam automa skrzynie, jak pocisne porzadnie przy wyprzedzaniu, >4200 obroty wzrastaja ale auto traci jak by moc
Wyczytalem tutaj na forum co i jak .. wiec zabralem sie za sprawdzanie... ale bylo za zimno heheh i za duzo nie zrobilem
Na postoju pogazowal kumpel i silownik ani drgnie, ten drucik wychodzacy z jego tylu tez. Wyciagnalem niebieski wezyk wchodzacy do silownika, koles gazowal ... zatkalem go palcem - nie czuc bylo ani ssania ani dmuchania!!!
I tu pytanie 1. Powinno dmuchac czy sssac ??? I co za tym idzie ten drut zza silownika powinien po przekroczeni >4200 ruszyc sie do przodu czy sie cofnac????
oke w weekend chce sie zabrac za to .... bo ciezko sie tak jezdzi

jak ktos moze to opisac byl bym wdzieczny ....