.: AUDI KLUB POLSKA :.

W związku z problemem, o którem wcześniej pisałem:

"Moje auto podczas wciśniecia gazu ponad 2/3 zaczyna jakby się "dławić"
po przekroczeniu 3300-3500 rpm (II bieg: 55 km/h, III: 75, IV: 95, V: 115).
Do tych prędkości obrotowych zap....la jak szalony, a później przydławia się
i za chwilę znów przyśpiesza, przydławia się i za przyśpiesza i tak w koło.
Muszę ująć trochę gazu albo zmienić bieg na wyższy aby obroty silnika spadły.
Robi to takie wrażenie jakby spadało ciśnienie doładowania, a po chwili znów
wzrasało. Na postuju nie słychać żadnych wydmuchów powietrza doładowanego.
Mam auto z intercoolerem."

Lecz niestety mimo dobrych chęci nikt nie potrafił mi pomóc
proszę o namiary jakiegoś mechanika z Warszawy i okolic,
który zna się dobrze na turbo diesel-ach i mógły mi sprawdzić
między innymi ciśnienie doładowania i takie tam.


za wszelką pomoc z góry dziękuję

jeżeli chcesz się dowiedzieć więcej o dieslach, spytaj proszę na forum jednego z Warszawskich tunerów:

www.forum.tdi-tuning.pl

Myślę, że potrafi Ci pomóc na 100%

Nie jestem pewny na 100% ale wydaje mi sie ,ze jest problem ze sterowaniem turbiną (np. membranka w waste gate sie przerwala). W takim przypadku wciskasz buta, samochod przyspiesza, turbinka w pewnym momencie daje za duze cisnienie i odcina ci na chwilke doplyw paliwa (u mnie jest takie zabezpieczenie w 2.2t). Objawy beda takie jak napisales, dobre pryspieszenie... a potem szarpnie... przyspiech.... i tak w kolko.
Jesli cos pomylilem to niech ktos sprostuje, ale wydaje mi sie ze w tdieslach jest podobnie do tbenzyniakow.

Mam chyba tez takie ustrojstwo. Zamontowane od dołu turbiny.
Zainteresowało mnie ostatnio, próbowałem poruszać tym cięgnem
co wychodzi z membrany ale ani drgnie. Jesli ktos moze sprawdzic
jak jest u niego, lub wie jak powinno być to z gory dziekuje.

Dzis około godz. 14.00 moja bryka zaczeła chodzic na pełnych obrotach.
Winowajcą okazała się faktycznie waste gate.
Os na której się obracają ramie do siłownika podcisnieniowego
i do zaworu spalin stała w mniejscu. Tak zardzewiała, ze musialem godzinę
nia ruszac urzywajac przy tym benzyny ekstrakcyjnej zeby zaczeło lekko chodzic.
No ale teraz jest wszystko OK i moge smigac na MAX-a.