.: AUDI KLUB POLSKA :.

Mam ochotę pojeździć na szerokich oponach

225- może szersze i na 17" może na większych...
ale kompletnie się na tym nie znam.
Moje A3 1,8T ma ok 180 Km i teraz ma 15" 195/65/R15 91V

Czy może mi ktoś (przystępnie) wytłumaczyć co zyskuję

zmieniając np. na szersze opony o niższym profilu i większe felgi?

oraz

do jakiego stopnia mogę to robić ? Bo podobno do 19" i 245

Jak optymalnie dokonać wyboru?
A głównie zależy mi na stabilności i bezpieczeństwie jazdy powiedzmy przy ok 200km/h... ale nie wyczynowo tylko dla przyjemności (Hehehheeeee)

Czy bardzo wzrasta spalanie i pogarsza się komfort jazdy
na tzw. "Polskich drogach" ?

Z tego co wiem to "oponiarstwo" i "wiedza o felgach" jest tak ogromna, że

mogłaby zająć z rok (lub dłużej)
żeby ją dogłębnie poznać...
więc zależy mi na praktycznych
wręcz
"gotowych"
rozwiązaniach

225/45/17 czyly 225 mm szerokosci opony 45% wysokosci scianki bocznej opony (45% z 225 mm ) i 17 cali felga ...
1. im mniej scianki bocznej tym mniejsze tlumienie nowierzchni drogi
2. szybsze reagowanie na polecenia kierowcy (patrz punkt 1. 3. 5.)
3. mniejsze przemieszczanie sie auta wzgledem felg na ostrych zakretach
4. szersza opona , lepsze trzymanie sie drogi na zakretach pewniejsze ustalanie kierunku jazdy na wprost
im wieksza felga tym :
5. mniejszy profil opony (patrz pkt 1. 3.)
6. ladniejszy wyglad auta

wadami mozna nazwac te wszystkie cechy ktore wczesniej wypisalem na polskich dorgach , a w sczegolnosci pkt 1 i 4

Jak już sama zauważyłaś, temat rzeka.

Na początek przejrzyj http://www.opony.com.pl/encyklopedia/en ... asp?ID=426

Potem przewertuj może archiwum pod kątem "opony" albo "felgi".

Generalnie większe felgi dają ładny wygląd i pozwalają na założenie niskoprofilowych opon. A im niższy profil, tym szybciej auto reaguje na ruchy kierownicą, bo ścianki opon się tak bardzo nie wyginają. Ale niższy profil to również niższy komfort i większe prawdopodobieństwo uszkodzenia felgi na dziurze.

Natomiast szersze opony poprawiają przyczepność, zarówno przy ruszaniu, jak i w zakrętach (trzymanie boczne). Minusy to większe opory toczenia, a co za tym idzie jakiś tam spadek osiągów i wzrost zużycia paliwa (mniej lub bardziej widoczny - im mocniejszy silnik, tym mniej widoczny), a do tego myszkowanie po koleinach.

Ja mam u siebie 225/45/17 i niestety nie jeździ się za specjalnie po tych podwarszawskich dziurach. Gdyby nie to, że nie chcę sprzedawać moich obecnych felg, to założyłbym na lato felgi 16x7.5 a na nie opony 225/50/16. Myślę, że dla Ciebie to też jest w miarę sensowne rozwiązanie, bo daje Ci większą przyczepność, ale nie pogarsza zbytnio komfortu, tak jak to jest w przypadku 17".

Pozdrawiam,