.: AUDI KLUB POLSKA :.

mam problem z moim radiem firmy sony. Problem polega na tym ze po okolo 30min. grania radio sie wylacza calkowicie i dopiero po zlotej metodzie "walnij a sie naprawi" zaskakuje i dziala dalej, ale rozkodowuje sie pamiec wszystkich ustawien. I teraz moje pytanie:

Czy jezeli z kablami by bylo wszystko w porzadku to mozliwa jest taka wada radia i czy mozna to naprawic???



ps. mozliwe ze kable gdzies przerywaja i poprostu sie rozlacza bo jest tam rzeznia zrobiona, dlatego pytam o wade radia...czy spotkaliscie sie z czyms takim?

Sprawdź, czy przypadkiem radio się za mocno nie nagrzewa.

Radio może mieć zabezpieczenie termiczne i wyłacza się po przekroczeniu temperatury krytycznej (dla niego). Jeżeli jest to możliwe wysuń z obudowy, załącz i ścisz do nim. zobacz czy po takim samym czasie się wyłączy (zmniejszysz obciażenie- wydzielanie się ciepła a jednocześnie zwiększy się chłodzenie).
Ale jeżeli pomaga mu terapia wstrząsowa może to być 1. tzw. zimny lut na większym elemencie który się nagrzewa lub 2. duże ciężkie elementy sa narażone na wstrząsy i mogą 'puszczać' (luzować się) w miejscach lutowania.

Jeżeli czujesz się na siłach rozbierz soniacza i popraw luty większych i cięższych elementów. Powodzenia
---
pozdr

Witam
zajmuje sie naprawa tych radyjek i stawialbym tak jak przedmowca na uszkodzenie typu zimne luty - bardzo czesto w sprzecie sony nie tylko samochodowym

jak narazie to doszedlem ze sa 2 przyczyny: 1 to kabel jeden przerywal a druga to jakby obudowa metalowa byla zabardzo nagieta do ukladu scalonego i cos sie tam zlego dzialo. Odgialem troche te obudowe i poprawilem kabel, narazie dziala ale zobaczymy na jak dlugo...

ja mam troszke inne objawy jak dam mocno po głośniczkach to zaczyna mi przygasac i po pewnym czasie wyłacza sie ciekawe co u mnie moze sie dziac

Ufo a moze w furce jest jakis przekaznik, ktory wylacza radio jesli silnik jest nie zapalony w a radio gra?? Widzialem takie cus kiedys...Zwarcie do masy natomiast glosnikow objawialo sie w pioneerku tak, ze radio gralo przez jakis czas (5 min) a potem swiecilo ale nie gralo do momentu wylaczenia na jakis czas....to chyba jakies zabezpieczenie koncowki mocy

Bardzo możliwe, że masz słabą masę, za cienkie przewody zasilające.

no i stalo sie to co bylo kilka tygodni problemem przejsciowym, mianowicie po terapii wstrzasowej, przy ostrym nerwie wlasciciela radia, niestety radio padlo i nie dziala, bylo sprawdzane w innym samochodzie gdzie instalacja jest na 100% dobra i niestety okazalo sie ze to wina radyjka...tak wiec kupa wielka i i lzy w oczach...