.: AUDI KLUB POLSKA :.

Panowie powiedzcie co moze byc przyczyna...
W goracy dzien (tylko i wylacznie w goracy) wsiadam do samochodu przekrecam kluczyk, kontrolki sie zapalaja, przekrecam na rozrusznik a tu cisza. Rozrusznik sie nie rusza. Wylaczam klucz jeszcze raz i przekrecam ponownie i rozrusznik zabiera.
Czasami jest tak, ze kreci za pierwszym razem ale ze zdecydowanym opoznieniem reakci na przekrecenie kluczyka...
Poradzcie gdzie szukac "bug'a"...

pzr

Tomin
B4 1.9 TDI (1991/92)

szukaj w rozruszniku.

A tak bardziej konkretnie?
Mial to juz ktos z Was?
Jak to mozliwe ze ma wplyw temperatura i to dodatnia.
Jeszcze rozumiem gdyby to byla temperatura ujemna.
Dzisiaj po robocie nie chcial zapalic wogole... utwarlem maske poruszalem przekaznikami i jakos odpalil. Ale pod domem to dopiero za 4 razem

ok...
rozpracowane...
problem w stacyjce, przy przektrecaniu kluczyka musze ja docisnac, wtedy kontaktuje dobrze. A przy okazji 2 pytania
1. ktory przewod w stacyjce jest odpowiedzialny za sygnal do rozrusznika i co mu trzeba podac? (mase czy +12)? Mysle o wrzuceniu tam przycisku na rozruch, bo nie wiem ile taka stacyka moze kosztowac.
2. gdzie moge zlokalzowac rozrusznik, bo niestety nie moge sie go dopatrzec (a nie mam mozliwosci spojrzenia od spodu niestety)

Stacyjka daje "cienkie" +12V załaczające elektromagnes, ten z kolei "zaskakując" załącza "grube" +12V na wirnik. Niektóre stacyjki / rozruszniki mają jeszcze "wsteczny". Zauważyłem u siebie, że jak sie puści kluczyk, na chwilę zamieniają sie bieguny na elektromagnesie - zeby pomoc sprezynie wyciągnąć zębatke. Jak się odłaczy a sprzezyna dobra - tez dziala.

Gdzie rozrusznik? Moge ci tylko powiedziec o 5-cylindrówce: Patrząc z góry - lewą łapka pod ZIMNY!! kolektor od przodu silnika. Ale dobry widok masz tylko od spodu. Jak sie położysz z głowa pod przednim zderzakiem a nogami pod tylnim mostem, to podnosząc sie niechybnie walniesz w rozrusznik z przodu, na dole, na lewo (tak leżąc) od miski olejowej. Dolne mocowanie odkrecisz łatwo, z górnym - jest gimnastyka. Jak chcesz sam wyjmować - napisz na priv - opowiem jak sam zrobilem.

Witam, niewiem jak częsty to problem ze stacyjkami i odpalaniem ale ja zmieniałem u siebie kostke w stacyjce bo były podobne objawy...

rozrusznik kręcił dopiero po dociśnięciu kluczyka

przyczyna była taka ze kostka w stacyjce jest plastikowa i moze sie w niej wyrobić wejscie, moze np pojawić sie pęknięcie plastiku bądz wyrobić sie metalowy korpusik w stacyjce który to wchodzi do kostki.
Korpusik "teroretycznie" jest niewymienialny - ja wymieniłem.
jeżeli wyrobią sie te elementy to stacyjka nie trybi do końca i rozrusznik moze nie kręcić.
Proponowałbym sprawdzić kostkę, aby ją wyjąc wystarczy odkręcić 2 srubki mocujące kostkę ( z obu stron), nie proponuje demontować kostki ! Jezlei ją wyjmiesz zobaczysz w jakim jest stanie.

kostka elektryczna stacyjki firmy valeo kosztuje okolo 100zl.

dzieki za porady...
Marku jak najlepiej dobrac sie do tej kostki (a w zasadzie do stacyjki... czy od gory (od lzegarow, czy od dolu).
Rozumiem ze kostka o ktorej mowisz siedzi w samej stacyjce? Chyba ze sie myle?

do kostki bardzo łatwo dostać się zdejmując właściwie wyciągając zegary bo śruby odkręcane są od góry, dokładnie kostka ta jest w stacyjce i w nią wpięta jest kolejna z przewodzikami ale wszystko sie wyjaśni jak zdejmiesz zegary,
gdziesz miałem foty tego elementu ale jakoś nie mogę ich znależć

dobra... dziekuje jak na razie za pomoc...
jutro bede tam zagladal...
musze sie jeszcze dowiedziec jak to ciulstwo sie nazywa po niemiecku, bo u mnie handlarze gadaja tylko po szwabsku

pzr

Tomin