Panowie: usystematyzujmy, bo m nei krew zalewa!
Pol roku temu wymienilem popychacze, ale troszeczke "cyka" zawsze, na przy niskim poziomi i "przejeżdżdżonym" oleju napierdziela caly czas,ale chyba jeden...
równiez przy poziomie oleju poniżej polowy miarki na bardzo wysokich obrotach (pow. 5,5tys) zapala sie lampka i włacza piszczyk od oleju...
to co?
pompa oleju daje za niskie cisnienie przez co popychacze nie sa dośc wypełnione?
a może to (w jakiś sposob) uszkodzony któryś zawór?
wreszcie: moze to wydech? (moj zamiast 5 szpilek, ma na pierwszym połączeniu 3...
A może ktoś zna kogoś, ktoby mojego (poznan i okolice) "osłuchał"?
|