.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam.
Mam małe pytanko.Ma ktoś może pomysł jak zabezpieczyć dekielki zakrywające śruby na alufelgach żeby "nóg nie dostały?" Mam standardowe felgi audi takie wieloramienne.Może ktoś z użytkowników zabezpieczał swoje.
Liczę na pomoc.
Pozdrawiam.Szerokiej dróżki.

Jeżeli mają dekielki to sprzedaj te felgi za 900 i kup jakieś inne które nie potrzebują dekielków -dostaniesz takie spokojnie za 600-700 w b. dobrym stanie. Kupowałem swoje w grudniu -wtedy są chyba najniższe ceny. Sprzedawać oczywiście wiosną
To oczywiście nie jest dokłądna odpowiedź na Twoje pytanie, bo cóż można odpowiedzieć -przykleić kropelką, dorobić zamek na klucz typu "yala", zdjąć i używać tylko w niedzielę, ewentualnie porysować tak mocno żeby nikomu nie opłacało się ich ukraść... Poprostu to nie jest produkt przewidziany na Polskę, czy się nam dowcipy niemieckie podobają czy nie.

Już wiem! wypalić od spodu napis -"Uwaga! jeżeli te dekielki są sprzedawane bez felg to znaczy ze sa kradzione. Właściciel"

No właśnie coraz bardziej się przekonuję do tego żeby je opylić.W sumie i tak mają już swoje ślady użytkowania,bo jakiś szwabik mierzył krawężniki.Myślał,że może terenówka jakaś.
A może wiecie gdzie można takie zamki dorobić jakbym zdecydował się je zostawić.
Ramon1,a co do wypalania dziury z tyłu dekielków to myślę że rodaka naszego to nie wystraszy.W te dekle i tak mu zaglądać nie będzie.I tak w większości kroją je na zamówienie.Z jednego auta do drugiego.A gdzie kupowałeś felgi swoje i sprzedawałeś?Na allegro?Chyba będę musiał się zdecydować na taki krok.Wtedu chociaż będzie mniej problemów.
Dzięki za rade.3maj sie

w razie czego jest jeszcze takie wyjscie

ten w trakcie robienia, w międzyczasie sprzedalem felgi i projekt zaniechalem

Pawka
Kupiłem na Allegro. Okazało się że mają troche za małe ET a ja nie chciałem kombinować żeby sobie coś popsuć więc je sprzedałem (z zyskiem he he) też przez Allegro. Następnie upolowałem już takie które mi odpowiadały, były w stanie idealnym jak na używane i były tylko trochę droższe. W sumie trochę musiałem się namęczyć bo wiadomo, odebrać towar, wysłać towar, odpowiadać na pytania i samemu wypytywać sprzedawców ale akurat miałem wtedy trochę czasu. Można też zrobić tak -pojeździsz dopóki Ci nie ukradną dekielków -wtedy je sprzedasz i kupisz za tę samą cenę jakieś inne felgi. Jedyny mankament, że śruby trzeba dokupić stożkowe bo do oryginalnych pasują te zwykłe a do innych przeważnie są właśnie stożkowe. Do tego jeszcze jakies pierścienie centrujące jeśli śrenice otworu mają większą niż trzeba, ale mi gość z Allegro dorobił stalowe nierdzewne taniej niż inni sprzedają plastikowe. Porządny człowiek, wyszło małe niedogadanie z rozmiarem ale zrobił potem z własnej inicjatywy wszystko żeby klient nie był stratny.

hej, jesli mowa o dekielkach do oryginalnych alufelg to mam pytanko- czy ktos ma jedna sztuke na zbyciu?

napisz jeszcze skąd masz (żart w 100% )

ale on jej wlasnie nie ma

Do Ramon1.
wielkie dzięki za dokladny opisik.chyba tak zrobię,bo po co się wneriwać przez jakichś zasranych małolatów,co za pare dyszek zrobi wszystko.Tylko jak się takiego złapie,połamie łapy to wtedy jest wielki płacz.Dla kolesia kroili listwy z laguny,a on właśnie wracał z impry z buta.Jak zobaczył gościa,to tak go wcisnął ryjem w szybe,że bał się żeby nie pękła.powykręcał łapy,sprzedał kopa i won.A potem zaczęły się schody.Mały zakablował dla tatusia i wielkie pretensje.Skończyło się jemu na kuratorze a i tatusko mało nie wyrwał w miche.jakiś wyrywny był.Akurat dekielki udalomi się dokupic drugie w miejsce skradzionych choć po normalnej cenie to nie tania impreza.Ja wyrwałem z rozwalonej audiczki.Za 50 zł kupilem 4 szt.Dziadek sprzedał.Można takie dostać na allegro.teraz nawet chyba chłop wystawia.A jak nie to mam namiar to typa co też ma audi na części.Odzywac się jak coś.Pozdrawaim.