.: AUDI KLUB POLSKA :.

Mam problem jak silnik sie rozgrzeje to zaczyna kopcic na niebiesko bardzo mocno olejem (silnik po kapitalnym remoncie nowe tłoki szlify i inne ) smigam na oleju 5W40 Midland jak jade w trase to nie bieze ani grama a jak smigam po miescie to kopci i bieze olej jakies 200ml na 1000km na tracie nie dymi i przy redukcjach równiez nie tylko na wolnych obrotach jeszcze co zauwazyłem to takie cus ze najwiecej dymi jak da mu sie w palnik i zaraz zatrzyma to wtedy kopci strasznie ale niema reguly czasami sie tak zdaza ze dam w palniki i ani dymka nie pusci ODme odłaczyłe do butelki jakie macie sugestje popocy mam podejzenia co do .... ale chce sprawdzic czy mam dobre moze komus sie to przytrafiło

możesz mieć turbo zajechane

własnie tak tez mysle
a maiłes kiedys takie cos turbo ładuje moi 1 bar

a jaki masz silnik 3B czy AAN?

3B i to jest dziwne bo fabrycznie max jest 0,8 z groszem a map sensor
w 3B jest do 2barów

chyba ten manometr masz spsuty albo niedokładny jakiś czas temu
pisałeś że ładuje ci 0,9

PS a tak w ogóle to to jest coupe a tam zamiast AAN siedział ABY

stawiam na zajechaną turbosprężarkę.

też obstawiam turbo, zmierz jeszcze ciśnienie na cylindrach

turbina...

Tym bardziej jak to nie ma się co dziwić, że padła.

zatrzyma a nie zgasi silnik... trudno żeby kopcił po zgaszeniu

No ja zrozumiałem, że "dajesz w palnik silnikowi a potem go zatrzymujesz"... czyli gasisz.

nie nie panowie zatrzymanie to nie gaszenie i niegdy nie było tak ze po wyscigu albo potrasie zgasiłem odrazu silnik zawsze sobie chodził do schodzenia i wruwniani tem akurat xz tym to wiem oco chodzi a w 3B niewiem ja w abY to turbo jest chodzone ciecza i nawet jak zgasisz to jest pompka wymuszajaca obieg cieczy którs ja chłodzi ale i tak dodatkowo autko pracuje na wolnych obrotach na cyl jest oki
dzis miezyłem autko g-techei do 0-96 na 17"kołach mam 7,4 to jest taki gnój ze az sie jezdzic nie chce a jak ruszam z 4 tys to ma takiemałe załamanie a puzniej idzie ogulnie niema kopa na poszczególnych biegach

wyluzuj bo kropki gubisz

vag był?
ile masz ciśnienia na oleju?
ile przejechałeś już od remontu?

jesli zrobiłeś głowicę i panewki to osłabiło ci uszczelnienia turbiny.

Mam to samo u siebie w 10Vt. Po zmianie głowicy - głowica remontowana. Stawiam na turbawkę, ale to mogą być również uszczelniacze. Może jeden z uszczelniaczy sie zsunął lub przy zakładaniu został uszkodzony. To bardzo prawdopodobne, zważywszy, że przed zmianą głowicy dymu nie było. Oleju ubywa mi śladowo. Na 200km po mieście nie ubyło wogole, ale dymi czasami na pasach okrutnie.
Zacznę od wymiany uszczelniaczy, bo to tańsza opcja i mniej kłopotliwa od wymiany turbawki i wszystkich uszczelek przy okazji.
Jak znajdziesz rozwiązanie, to napisz.

W chłodzeniu turbiny nie chodzi de facto o nią samą, bo jest przystosowana do wysokich temperatur.
W tym przypadku chodzi o schłodzenie i wymianę oleju smarującego turbinę, bo po wyłączeniu silnika zbyt szybkim po prostu olej zostaje przegrzany i zapieka się, tracąc swoje właściwości w obrębie trubiny.