Witam!
Swoją B3-kupielem jakiś miesiac temu i wszystko było ok, ale z czasem zaczeły sie problemy z gazem tzn. autko odpala na dotyk ale po dotknieciu pedału gazu gaśnie normalnie wkreca sie dopiero po osiagnieciu 2k obr.i to tez kiedy uda sie go wkręcić bo dzisiaj w garażu męczyłem sie 15min

, dopiero po rozgrzaniu jest lepiej ale dalej nie da go sie wprowadzić płynnie na obroty.
Pojechałem do mechanika który stwierdził że trzeba wymienic komputer sterujący gazem za 300zł??!!!. Pojechałem sie zkonsultować do stacjii diagnostycznej gdzie poradzono mi że komputer jest ok i żeby zrobić remont silnika???? co jest idiotyzmem bo na benzynie chodzi ok.
No i już sam nie wiem co mam zrobic z tym fantem po prostu ręce i nogi rozkładam.
Co radzicie??
Pozdro!!!