Heh. Widocznie w V8 jest troche inaczej to rozwiazane niz w 200. Albo ja jestem slepy

W kazdym razie nie znalazlem tych zabkow. Ale udalo mi sie odkrecic cala ta blache razem ze zbiorniczkiem, choc z jedna sruba sie meczylem chyba z 15 min - taki dostep
Myslalem, ze cieknie ze sparcialej koncowki weza gumowego, a okazalo sie, ze ktos zamiast dac nowa opaske i dobrze dokrecic, nawinal na krociec trojnika (doprowadzenie wody do parownika LPG) tasme izolacyjna (taka najzwyklejsza za 1,3zl) zeby bylo grubiej i dal stara, uszkodzona opaske. Niby trzymalo, ale sie saczylo i raz na tydzien trzeba bylo dolac ze 100ml. Klej oczywiscie sie rozpuscil i cala tasma zaczela wylazic. Opaski nie dalo sie dobrze dokrecic, bo sie sama blokowala (uszkodzony gwint). Po wywaleniu tej tasmy i wymianie kilku opasek jest suchutko
Dzieki