.: AUDI KLUB POLSKA :.

Forum Audi Klub Polska
Teraz jest 23.lis.2024 08:59:48

Strefa czasowa: UTC + 1




Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 21 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: [ALL MC i podobne] Glosne klepanie popychacza i dymienie
PostNapisane: 17.wrz.2006 20:32:40 
Użytkownik

Dołączył(a): 24.maja.2006 06:15:52
Posty: 1456
Lokalizacja: Kraków, Warszawa
Mam dziwny i niepokojacy problem. Przyzwyczailem sie juz do klekotania popychaczy hydraulicznych. Zwlaszcza na zimnym silniku. Po rozgrzaniu praktycznie cichna. Zazwyczaj to klekotanie nie jest glosne i w srodku go nie slychac. Slyszalny jest gdy stoje kolo lub przed samochodem. W srodku slychac przy otwartych oknach gdy przejezdzam kolo jakies sciany. Wiem ze zbliza sie wymiana popychaczy i planuje to zrobic przy okazji kolejnej wymiany rozrzadu.

Niepokoi mnie jednak to, ze od czasu do czasu slychac bardzo glosne klepanie. Mimo zamknietych okien slychac je wewnatrz auta. Nie ma znaczenia czy silnik jest goracy czy zimny. Po prostu zaraz po odpaleniu zaczyna tak glosno klepac. Rownoczesnie auto zaczyna dymic na biegu jalowym i po dodaniu gazu - jakby przepalalo olej. Zarowno na gazie jak i na Pb. Po 2-3 minutach klepanie cichnie i staje sie "normalne" - ciche. I autko przestaje dymic. Ostatnio zdazylo mi sie tak 3 razy - 2 razy na zimnym i raz na goracym silniku. I wlasnie to ostatnie odpalenie na goracym silniku bardzo mnie zmartwilo. Wczesniej przejechalem okolo 10km i wylaczylem autko. Klekotalo "normalnie". Po jakis 20 minutach odpalilem znowu i zaczelo klepac glosno. Az sie ludzie ogladali jak jechalem.

Co to moze byc? Popychacz czy cos powazniejszego? To klepanie wydobywa sie gdzies z glowicy (tak na moje ucho na ktore slon nadepnal :-) )

_________________
Audi A6 2,5 TDI quattro 99r.
Audi 200 2,2 Turbo Quattro 88r
http://audi200tq.dzs.pl
http://www.audi200.cba.pl/forum


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 17.wrz.2006 21:33:52 
Użytkownik

Dołączył(a): 06.sie.2003 18:31:38
Posty: 2236
Lokalizacja: Norwegia
Auto: Audi Coupe Quattro V8T ; VW Golf 1 4x4 T
U mnie w poprzdniej głowicy klepał zawór o gniazdo zaworowe. Miałem akurat druga głowicę i nie bawiłem się w naprawę tamtej. Na początku obstawiałem szklanki, ale po wymianie wszystkich na nowe niestety problem nie znikł. W ostatniej fazie stukanie miałem już bez przerwy.

A z dymieniem...mam właśnie kłopot, bo po zianie głowicy silnik zaczął mi dymić olejem. Najprawdopodobniej puścił któryś z nowych uszczelniaczy lub zeskoczył. Niestety firma, do której oddałem głowicę do regeneracji umywa od tego ręce. Musze wymienić zestaw uszczelniaczy ponownie. Jest też niestety opcja dymiącej turbawki. Ale to jest mniejsze prawdopodobieństwo, bo dymienie zaczęło się właśnie po wymianie głowicy. Dymi tylko na wolnych obrotach i czasami przy hamowaniu silnikiem.

_________________
Jestem Audiholikiem i jest mi z tym dobrze...i... jakoś nie chcę się z tego leczyć...


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 18.wrz.2006 11:21:08 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 06.paź.2003 17:09:27
Posty: 4593
Lokalizacja: Białystok
Auto: przeważnie starsze Audi
w moich silniczkach popychacze stukały z kilku przyczyn. Przede wszystkim, gdy poziom oleju nie był max, nawt na polowie miarki potrafilo cykać, szczegolnie jak dalo sie troche w palnik. Po wymianie na nowe, jest wieksza odporność i nawet przy stanie minimum nie cykają.

stare, uszkodzone popychacze cykaly z rana zaraz po odpaleniu przez jakis czas i potem na max rozgrzanym nawet jak oloej na max.

A z dymieniem to tez roznie bywa. Zalezy kiedy dymi i jak. ostatnio jak mialem dymy to wymienilem uszczelniacze zaworowe, jeszcze sie okazalo ze jeden byl zsunięty i dawało zasłonę dymną nawet na rozgrzanym.

Tylko turbinka ostatnimi czasy daje o sobie znać. To jest dość specyficzne. Po odpaleniu zimnego, pracuje 1-2min i zaczyna puszczac dymka przez 1-2minuty i ustaje i co by sie nie dzialo jak nie katowało to juz nic nie widać.

_________________
200 10V turbo quattro, Pastuch "quattro" 2,8


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 18.wrz.2006 11:31:05 
Użytkownik

Dołączył(a): 06.sie.2003 18:31:38
Posty: 2236
Lokalizacja: Norwegia
Auto: Audi Coupe Quattro V8T ; VW Golf 1 4x4 T
Kupiłem już uszczelniacze i sam nie wiem czy się z tym babrać czy oddać dla kogoś do zrobiena. Chwilowo nie mam kompresora do podparcia zaworów, tłoki zaworów nie podeprą bo są wklęsłe...głowicy nie chcę ściągać bo to koszty i znowu babrania pełno...mam doła przez ten dym i niechęć do pracy przy swoim aucie. Zainwestowałem kupę kasy w silnik i teraz taki zonk. Ale wstyd mi śmigac po mieście. Uciekam ze wszystkich pasów i skrzyżowań jak najszybciej... :D

_________________
Jestem Audiholikiem i jest mi z tym dobrze...i... jakoś nie chcę się z tego leczyć...


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 18.wrz.2006 11:47:46 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 06.paź.2003 17:09:27
Posty: 4593
Lokalizacja: Białystok
Auto: przeważnie starsze Audi
wlasnie jest taki ból jak nie ma sie przyrządów :/ ja cierpie z tego powodu, bo wiekszosc rzeczy sam jestem w stanie zrobić, tylko nie mam warsztatu i musze sie wbijać do znajomych.

wymienic uszczelniaczki to 1-2 godzinki przy piwku.

_________________
200 10V turbo quattro, Pastuch "quattro" 2,8


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 18.wrz.2006 18:15:43 
Użytkownik

Dołączył(a): 24.maja.2006 06:15:52
Posty: 1456
Lokalizacja: Kraków, Warszawa
Problem w tym, ze normalnie autko nie dymi. No moze czasem przy rozruchu rano, ale to tylko chwilke, a pozniej juz dymka nie pusci. Zaworki troche poklekotaja, ale po 2-3 minutach przestaja. I wlasnie od czasu do czasu dzieje sie to co pisalem - bardzo glosne klepanie i rownoczesnie dymienie. Klepac zaczyna zawsze po uruchomieniu. Nigdy nie zdazylo sie to podczas jazdy. Co to moze byc?
Oczywiscie przy wymianie popychaczy wymienie tez uszczelniacze. Jak narazie to przepala mi okolo 0,5l oleju na 2000km.
Aha czy w MC jest ten zaworek zwrotny cisnienia oleju w glowicy? Patrzylem w ETCE i nie znalazlem. Chyba go nie ma?

_________________
Audi A6 2,5 TDI quattro 99r.
Audi 200 2,2 Turbo Quattro 88r
http://audi200tq.dzs.pl
http://www.audi200.cba.pl/forum


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 18.wrz.2006 18:38:42 
Klubowicz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20.sie.2004 09:49:37
Posty: 2491
Lokalizacja: Tychy
W moim klepały regulatory hydrauliczne , tak jak by jakieś kulki łozyska waliły po pokrywie zaworów , przy okazji moja SETA 87r brała aloej 0,5 l / 1000 km.
Wymieniłem regulatory i uszcelniacze na zaworach , zużycie oleju spało , powiedzmy 1l/5000km a klepanie ustało.

Przy pierwszym odpalaniu szed mi lekki siwy dym , regulatory klepały , po kliku minutach klepanie też mi ustawało.

_________________
-> 1999 - 2002 Audi 80 B2 1.3 GL
-> 2003 - 2008 Audi 100 C3 2.2
-> 2008 - 2010 Audi S4 2.2 20V Turbo Quattro Avant
-> 2010 - 2020 Audi A4 1.6
-> 2013 - 2022 Scenic 1.6
-> 2017 - Espace 3.5 V6 - ...


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 18.wrz.2006 18:46:17 
Użytkownik

Dołączył(a): 24.maja.2006 06:15:52
Posty: 1456
Lokalizacja: Kraków, Warszawa
Nie chodzi mi o to. Wiem ze to klekotaja popychacze zaworow. I to mnie nie dziwi ani nie martwi. Chodzi mi o to, co jest powodem tego, ze od czasu do czasu klekota znacznie glosniej niz normalnie i zaczyna dymic? Czy to caly czas ten popychacz czy moze cos gorszego?
Nie chcialbym zalatwic silnika, a ze dopiero zbieram kase na remoncik, wiec autko musi troche poczekac. I nie wiem czy z tym moge bezpiecznie jezdzic, czy raczej go odstawic? I czy wystarczy sama wymiana popychaczy i uszczelniaczy, czy przy okazji trzeba bedzie zrobic cos wiecej? Mial ktos z was cos takiego? Chodzi mi o to glosne klepanie (bardzo glosne)

_________________
Audi A6 2,5 TDI quattro 99r.
Audi 200 2,2 Turbo Quattro 88r
http://audi200tq.dzs.pl
http://www.audi200.cba.pl/forum


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 19.wrz.2006 01:21:28 
Użytkownik

Dołączył(a): 06.sie.2003 18:31:38
Posty: 2236
Lokalizacja: Norwegia
Auto: Audi Coupe Quattro V8T ; VW Golf 1 4x4 T
Zawór obraca się podczas pracy. Jeżeli trafi na wyklepane miejsce to tłucze. Ja stawiam na wyklepane gniazdo, bo dokładnie tak samo to się u nie zaczęło. Ja przekręciłem sinik po obrotach i zaczęły się jajki. Pierw stukao czasami. Zwaliłe to na popychacz. Wymieniłem i nie pomogło, a po kótkim okresie zaczęło klepać bez przerwy. Wymień szklanki i uszczelniacze. Jak nie pomoże, to musisz zwalić głowicę. Zacznij od rozwiązań tanich.


Lukasik - jak podpierasz zawory? Mam aparaturkę do rozpinania zaworów. Zrobiłem na wzór VAGowskiej maszynki. Ale jak z podparciem? W wolnossących to nie kłopot, bo płaskie denko tłoka może służyć jako podparcie...ale w MC...?

_________________
Jestem Audiholikiem i jest mi z tym dobrze...i... jakoś nie chcę się z tego leczyć...


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 19.wrz.2006 01:55:19 
Użytkownik

Dołączył(a): 01.gru.2003 18:23:22
Posty: 5629
Lokalizacja: Olesnica
Auto: T&C 3.8
kefir200 napisał(a):
Zawór obraca się podczas pracy. Jeżeli trafi na wyklepane miejsce to tłucze. Ja stawiam na wyklepane gniazdo, bo dokładnie tak samo to się u nie zaczęło. Ja przekręciłem sinik po obrotach i zaczęły się jajki. Pierw stukao czasami. Zwaliłe to na popychacz. Wymieniłem i nie pomogło, a po kótkim okresie zaczęło klepać bez przerwy. Wymień szklanki i uszczelniacze. Jak nie pomoże, to musisz zwalić głowicę. Zacznij od rozwiązań tanich.


Lukasik - jak podpierasz zawory? Mam aparaturkę do rozpinania zaworów. Zrobiłem na wzór VAGowskiej maszynki. Ale jak z podparciem? W wolnossących to nie kłopot, bo płaskie denko tłoka może służyć jako podparcie...ale w MC...?



Sprężarka...4 bary na zegarze....końcówka z gwintem jak w świecy...... pompujesz i zawory się utrzymują :):
Ja tak wymieniałem uszczelniacze ;-)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 19.wrz.2006 04:59:48 
Użytkownik

Dołączył(a): 06.sie.2003 18:31:38
Posty: 2236
Lokalizacja: Norwegia
Auto: Audi Coupe Quattro V8T ; VW Golf 1 4x4 T
Tak też robiłem kiedyś. Przewierciłem świecę i wykorzystałem jako kruciec do głowicy. Poszlo ładnie, ale robiłem w wolnossącym z płaskim denkami i ustawiałem tłok przy każdym garcze w GMP. Chcę pozbyć się problemu jak najszybciej, a w tej chwili nie mam kompresora... Ehh...poprostu będe dymił po okolicy jeszcze jakiś czas :)

_________________
Jestem Audiholikiem i jest mi z tym dobrze...i... jakoś nie chcę się z tego leczyć...


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 19.wrz.2006 07:17:38 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 06.paź.2003 17:09:27
Posty: 4593
Lokalizacja: Białystok
Auto: przeważnie starsze Audi
ja wlasnie zapodawalem cisnienie do cylindra. innego sposobu nie praktykowalem.

photokom > u mnie ze starego uszkodzonego zestawu popychaczy, jeden był szczególnie uszkodzony, głośno klepał. Na zimnym wystarczyło przygazówkę zrobić i cichł. Ale na gorącym nie było bata. Juz mnie to wkurzało, bo pewnie gniazdko klepało i wymieniłem kpl 20zł/szt INA. Teraz silniczek tylko szumi :)

_________________
200 10V turbo quattro, Pastuch "quattro" 2,8


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 19.wrz.2006 09:16:28 
Użytkownik

Dołączył(a): 24.maja.2006 06:15:52
Posty: 1456
Lokalizacja: Kraków, Warszawa
OK
W takim razie wymienie te popychacze i uszczelniacze. Potem zobaczymy. Mam nadzieje ze to wystarczy :-)
Mam juz na oku popychacze INA po 18 zl za sztuke. Rozumiem, ze nie jest to jakas tandeta i pochodza pare latek? :-) Ktos mowil, ze to sa wlasnie oryginalnie montowane popychacze w Audi.
Jako ze nie mam warsztatu ani sprzetu zeby sobie wymienic popychacze to chcialbym zapytac ile takie cos bedzie kosztowac u mechanika. Przy jednej robocie chcialbym wymienic popychacze, uszczelniacze i prowadnice zaworow, pasek rozrzadu z rolka i popme wody (o ile bedzie w zlym stanie, bo podobno byla niedawno zmieniana - ale wiadomo jak to jest ze sprzedajacymi, choc akurat w tym przypadku mam powody do wiary, bo jak narazie reszta sie zgadza :-) ). Wiem, ze u kazdego mechanika bedzie inna cena, ale chcialbym sie zorientowac jaka cena jest rozsadna, zeby nie dac sie oskubac. Chodzi mi o sama robocizne. Czesci bede mial swoje

_________________
Audi A6 2,5 TDI quattro 99r.
Audi 200 2,2 Turbo Quattro 88r
http://audi200tq.dzs.pl
http://www.audi200.cba.pl/forum


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 19.wrz.2006 09:41:01 
Użytkownik

Dołączył(a): 06.sie.2003 18:31:38
Posty: 2236
Lokalizacja: Norwegia
Auto: Audi Coupe Quattro V8T ; VW Golf 1 4x4 T
Prowadnice zaworów, to większa robota i trzeba zdjąć głowicę. Napewno chcesz to zrobić? Wymiana uszczelniaczy i rozrządu nie powinna przekroczyc 200 PLN za robociznę.

_________________
Jestem Audiholikiem i jest mi z tym dobrze...i... jakoś nie chcę się z tego leczyć...


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 19.wrz.2006 10:08:36 
Użytkownik

Dołączył(a): 24.maja.2006 06:15:52
Posty: 1456
Lokalizacja: Kraków, Warszawa
:-)
Mialem nadzieje ze te prowadnice da sie jakos wymienic bez zrzucania glowicy, ale skoro tak to sobie odpuszcze. Co do ceny to wlasnie gdzies kolo tego liczylem. Niedawno pytalem mechanika o koszt wymiany rozrzadu to mi powiedzial ze przynajmniej 200zl za robocizne, bo trzeba caly przod rozkrecac :-D Wwiecj juz do niego nie pojde. Ale to przez co innego - juz raz o tym pisalem. Wylamal mi pret mocujacy maske i urwal kabelek od czujnika klockow.

_________________
Audi A6 2,5 TDI quattro 99r.
Audi 200 2,2 Turbo Quattro 88r
http://audi200tq.dzs.pl
http://www.audi200.cba.pl/forum


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 19.wrz.2006 10:13:38 
Użytkownik

Dołączył(a): 06.sie.2003 18:31:38
Posty: 2236
Lokalizacja: Norwegia
Auto: Audi Coupe Quattro V8T ; VW Golf 1 4x4 T
Prowadnic nie wymienisz bez ściągania głowicy i koniec... Robi się to prasą i trzeba wyjąć zawory całkowicie.

_________________
Jestem Audiholikiem i jest mi z tym dobrze...i... jakoś nie chcę się z tego leczyć...


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 19.wrz.2006 10:13:51 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 06.paź.2003 17:09:27
Posty: 4593
Lokalizacja: Białystok
Auto: przeważnie starsze Audi
photokom napisał(a):
bo trzeba caly przod rozkrecac


jego głowę trzeba rozkręcić. W Mc'ach bez rozbierania przodu elegancko sie wymienia rozrząd. Najlepiej hurtem, razem z wymianą uszczelniaczy i popychaczy, bo i tak pasek trzeba zdjąć. A jak już z liścia, to od razu wymienić wałek rozrządu na ten z MC2 lub NG 90'+ :)

_________________
200 10V turbo quattro, Pastuch "quattro" 2,8


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 19.wrz.2006 10:21:22 
Użytkownik

Dołączył(a): 24.maja.2006 06:15:52
Posty: 1456
Lokalizacja: Kraków, Warszawa
-> Kefir200:
W sume to fakt. Nie pomyslalem :-)

-> Lukasik:
Jak uzbieram jeszcze troche kaski to zrobie to za jednym zamachem, zeby nie placic dwa razy. Dam znac czy pomoglo :-)

_________________
Audi A6 2,5 TDI quattro 99r.
Audi 200 2,2 Turbo Quattro 88r
http://audi200tq.dzs.pl
http://www.audi200.cba.pl/forum


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 19.wrz.2006 10:23:42 
Użytkownik

Dołączył(a): 06.sie.2003 18:31:38
Posty: 2236
Lokalizacja: Norwegia
Auto: Audi Coupe Quattro V8T ; VW Golf 1 4x4 T
Jeżeli masz MC1, to poszukaj od razu wałka rozrządu on NF, NG lub MC2 :D Do będzie dopiero ładny komplecik do wymiany.

_________________
Jestem Audiholikiem i jest mi z tym dobrze...i... jakoś nie chcę się z tego leczyć...


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 19.wrz.2006 10:38:25 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 06.paź.2003 17:09:27
Posty: 4593
Lokalizacja: Białystok
Auto: przeważnie starsze Audi
kefir200 napisał(a):
Jeżeli masz MC1, to poszukaj od razy wałka rozrządu on NF, NG lub MC2 :D Do będzie dopiero ładny komplecik do wymiany.


NF tez?? nie ma pod ręką zestawienia, ale tam chyba (!) jakis inny szedl.

Ja niedawno zapodalem do siebie wałek z NG z '91. Czuć, że silnik troche inaczej pracuje, wydaje mi sie, że od 4 do 6 tys jest wieksza chamówa. Tylko, że ja nie mam serie w programach.

Kefir > zapodales do siebie nowszy wałek? jakieś spostrzeżenia?

_________________
200 10V turbo quattro, Pastuch "quattro" 2,8


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 21 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do: