.: AUDI KLUB POLSKA :.

prad ladowania jest wyrazany w A (amper) ... i powinien wynosic dla naladowanego akumulatora okolo 0,5 A ... i mniej wiecej jest to 1/100 pojemnosci akumulatora ktora jest wyrazana w Ah(Amperogodzinach czyli Amper razy godzina) ... czyli jezeli pojemnosc aku jest 50 Ah to znaczy ze przy pradzie 1A akumulator bedzie sie rozladowywal 50 godzin ... jest tez parametr okreslajacy prad rozruchu .. czyli maxymalny prad krotkotrwalego obciazenia nie powodujacy uszkodzenia akumulatora ... zalezy on od konstrukcji akumulatora (odlegosc miedzy plytami i wielkosc plyt ) ... akumulator uznaje sie za zuzyty w momencie kiedy prad ladowania znacznie przekracza minimalny prad ladowania ... wynika to z korozji plyt ktorych drobiny rozpuszczone w kwasie obnizaja opor akumulatora sampoczynnie orzladowywujac go .... czesta przyczyna uszkodzen akumulatora jhest dlugotrwale krecenie rozrusznikiem , wtedy akumulator nagrzewajac powoduje odksztalcenie sie plyt i separacji mniedzy nimi .... w extremalnych wypadkach dochodzi do zwarcia miedzy plytami ... wtedy akumulator zaczyna wydzielac znaczne ilosci wodoru ( bardzo niebezpieczne , grozi wybuchem akumulatora)

dobre porównanie z tym żołądkiem
chociaż niekoniecznie musi być adekwatne do akumulatora
akumulator maudi90 wcale nie musi zostać przeładowany - jeśli w trasie będzie włączonych dużo odbiorników prądu to "zjedzą" tę nadmiarową energię (np. światła, radio, nadmuch/klima, tylna szyba ogrzewana

to o czym piszesz dotyczy pradu ladowania rozladowanego aku, chodzi o to zeby nie ladowac aku za duzym pradem, jesli aku jest naladowany to do niego nie wplywa zaden prad ZASADA NACZYN POLACZONYCH

nie musza jej zjadac, przeciez jest regulator napiecia, dzieki niemu alternator nie daje caly czas na MAXA...

regulator napiecia powinien dawac okolo 13.9 v , i teraz prad ladowania akumulatora bedzie zalezny od stopnia naladowania akumulatora, im bardziej rozladowany tym ten prad jest wiekszy, gdy naladuje sie to prad ten bedzie minimalny ~0,5A. Jesli wstawimy wiekszy akumulator to nie ma obaw ze nie wystarczy pradu ladowania akumulatora, czy cos takiego, bo wiekszosc alternatorow ma wydajnosc rzedu 500-1000W. Nawet nienaladowany akumulator nie powinien szarpac wiecej jak kilkanascie amper (czyli 100-200W max), ale to skrajne przypadki przeciez. Normalnie po odpaleniu aku laduje sie przez kilkanascie minut i jest w pelni naladowany, niezaleznie od tego czy ma 10Ah czy 100Ah. Moze sie myle

to ja tak sie konkretnie zapytam jaki akumulator do 2.2 i jakiej firmy najlepiej wybrac moze orginalny w ASO tylko jakiej firmy oni maja pomózcie i proadziecie cos

w ASO maja Varte ... pijemnosc do twojego to 50-55 Ah

No i chu... babki strzelil czyli po 2 tygodniach pobytu w garazu naszego autka, zaje...sty bezobslugowy akumulator wyje...al kola. Powiedzcie czy to mozliwe czy moze zaniesc go na gwarancje. To juz drugi raz taki numer wywinal w ciagu roku. Rozladowany na maxa, raz go naladowali na nowo a teraz co??



ps. wiecie ze jak jest calkowicie rozladowany akumulator to przy probie odpalania ze stacyjki slychac dzwiek ostrzegawczy w postaci 3 sygnalow: piii, piii, piii.

ps2 ZAPOMNIALEM - niech napisza w tym poscie osoby ktore maja Be4ki 2,0 litra jakie maja oznaczenia na alternatorach, wiem ze zuru ma 90 a reszta :???:

Moze masz gdzieś przetartą izolację na kablach i czasami zwarcie się robi, ja tak miałem, wizyta u elektryka samochodowego załatwiła problem.

Pozdrawiam

Jeżeli pojemność akomulatora najlepiej jak jest dobrana do odpowiednich parametrów samochdów to w takim razie jak to sie miałoby do "parametru określającego rozruch"..... załóżmy przy wiekszym niż przewidziany normą....??

na poczatek trzeba wyjaznic jedna podstawowa sprawe ... napiecie (U) = jednostka - Volt(V) , prąd (I) = jednostka Amper(A) , moc (P)= Watt(W) ... zaleznosci sa takie ... U*I=P , poza tym jest pojemnosc akumulatora wyrazana w Aperogodzinach (Ah) ... czyli zakladamy , pojemnosc 45 Ah tj przy pradzie 100A*0,45h czyli akumulator tej pojemnosci bedzie sie rozladowywal 27minut ... a jzeli zakladamy ze rozrusznik pobiera 1 kW to jest 1kW/12V = 83,3 A ...czyli przy 45 Ah akumulatorze bedzie to 45Ah/83,3A=0,54h czyli 32,4 minuty krecenia rozrusznikiem ... nie nalezy zapominac tez o tym ze podczas dlugotrwalego obciazania aku nagrzewa sie co powoduje wytwarzanie sie wodoru i siarki ... po kilku takich imprezach z dlugotrwalym krecenim moze si eokazac ze aku sie zasiarczyl i nadaje sie tylko na smietnik bo jego pojemnosc spadla o polowe albo wiecej

To chyba check błąd wywala. Przynajmniej u mnie jak aku słabiutki to na przekręconym zapłonie ładowanie sie świeci i piszczy.