.: AUDI KLUB POLSKA :.

witam po długiej przerwie

no więc problem jest następujący. od niedawna (zrobiło się zimno) pojawiła się spora chmura spalin za samochodem. niunia jest na gazie - instalacja jednak wiekowa, niemniej do tej pory wszystko było OK. teraz się zastanawiam - czy jest to tylko kwestia złej regulacji (niedawno to robiłem - może być po prostu ludzie u których to roniłem okazali się "fachowcami") czy też jest to coś poważniejszego. Proszę o sugesite - zbliżają się święta i bardzo niechętnie wydam jakieś miedziaki na naprawę

pozdro

Moim zdaniem to nie kwestia ani regulacji ani typu instalacji. Jeśli dym jest biały taki jak para z czajnika to po prostu sprawcą jest różnica temperatur spaliny-powietrze na zewnątrz.

Dokładnie, przyszło ochłodzenie i też mam chmurkę.

Jajek2 czy za tobą też masz chmurę giganta jak z ruskigo tanka T72 czasami nie widać auta z tyłu i z chodnika wszyscy przechodnie mają widowisko. Auto wszystkie płyny bieże w normie jak na swoje 260kkm.
Oczywiście też mam 2,6V6.

No może nie aż tak , ale zależnie gdzie parkuje samochód to zbiera się (wykrapla na wewnętrznych ściankach) mniej lub więcej wody w układzie wydechowym, która na początku jazdy nieźle jest widoczna. Że o wodzie ze spalania LPG nie wspomnę.