.: AUDI KLUB POLSKA :.

Pare slow o mnie: jezdze Audi od 5 lat, wczesniej to bylo piekne B1 z 80r ktorym wozilem sie przez ponad 4 lata, to dzieki tej furze pokochalem cztery zlaczone kola. Teraz jezdze sliczna 90 i mam wrazenie ze 85 kucy z B1 bylo mocniejsze niz obecne 136. Chodzi mi o podkrecenie go bez ingerencji w mechanike.
Pozdr.

u mnie w mieśc ie jeden gośc smiga b4 2,3 Ng, ma ponoć u siebie 160 KM no fajnie bo auto ma wieksza moc ale ja swoje 2,3 w życiu nie dotkne żeby cos przerabiać , to nie sa nowe motory, ma 5 cylindrów fajnie gada ale co do zwiększania mocy to bym się obawiał

Eloo. Ciekaw jestem w jaki sposób uzyskal te 160 KM w 2.3 NG.... chetnie zobaczyłbym wykresik z hamowni.... Yooo25 zaproś go na zlocik do Łodzi to sprawdzimy czy ma rzeczywiście 160 koni (polnych)

Martini,
a propos co masz dłubniete u Chojnackiego i jaki przyrost mocy ?

Ja w kwestii formalnej

Audi B1 było w produkcji w latach 1973 - 1976. B1a - 1976 - 1978. B2 1978 (od sierpnia) do 1986.

Dziękuję za uwagę

Wszystko juz było na forum, nawet był wklejany wykresik ... w skrócie obecnie jest 138 kM oraz 187 Nm ale silnik jeszcze sie "dostraja"

auto przerobione przyjechało z niemiec, ponoc silczniczek tuningowała jakaś dobra niemiecka firma, najmocniej było skupienie na głowicy z tego co gośc mówi, ale sam jestem ciekaw jego wykresu z hamowni

musisz mieć zmęcozne to sowje audi- jak ja miałem 2.3 NG to nie było mocnych. Fakt że kulał przez gaz, ale moment obvrotowy robił swoje. Sprawdź kompresje w cylindrach, swiece i filtry. Jak się przesiadłem z 95 konnego (po tuningu 100) 1.6 16V escorta do b4 2.3ng to się czułem jak w ferrari.