.: AUDI KLUB POLSKA :.

audi b4 92 rok ...ja wiem że pytanie może być nienormalne ale...nie chodzi mi o pompę, komputer ani nic mądrego w ABSie tylko o czujnik który wchodzi w piastę...wyjąłem go- miernik nie pokazuje nic, czubek czujnika jest zdarty, poprostu dziurawy--załatwiła go tak piasta- kupiłem już nowy ale pytam grzecznie co w piaście ma podawać impuls na czujnik ????zaglądam w dziurę gdzie czujnik jest osadzony i widzę tylko rdzę...ani ząbków ani wtopionych magnesów--- PROSZĘ O ODPOWIEDŹ CO TAM POWINNO BYĆ?jeśli włożę nowy żaby się nie okazało że abs zacznie wariować bardziej niż teraz- bo teraz się tylko rozłączał

Właśnie te metalowe zardzewiałe ząbki daja impulsy na czujnik oskrob rdze na koronce przegubu i po założeniu czujnika pokrecaj gelikatnie , zeby pod zadnym pozorem koronka nie miała mozliwości zaczepic o czujke.

dziękuję ale,,,,,tam naprawdę niewiele zostało z tych ząbków- czy delikatne"oskrobanie" przez dziurę którą wchodzi czujnik i pryśnięcie tam jakimś odrdzewiaczem i ewentualnie wd40...nawet jeśli z ząbków niewiele zostało coś da...?chyba że czujniki są tak inteligentne że ściągną dane z rdzy....

Jeżeli masz uszkodzony (wyszczerbiony) chociaz jeden zombek, w koronce, to nie ma sesy zakładać tego czyjnika, bo abs nie bedzie działał prawidłowo, trzeba niestety zmienić przegub.