Witam.. Niedawno opisywalem problemy z osiaganiem obrotow w B4 2,0 ABT (winny parownik). Pomny tego co zobaczylem na powierzchni plyty katalizatora (polowa otworow zatkana) postanowilem go wywalic i wstawic w jego miejsce tlumik (01.58 - fi 52). Efekt piorunujacy, but niesamowity (oczywiscie w porownaniu z katalizatorem, hehehe), kreci sie ladnie w calym zakresie obrotow. Jak poprzednio nie za bardzo sie zbieral powyzej 4500 (nawet jak LPG chodzil OK) ... to teraz no problem, na obwodnicy 3miasta 185 (wczesniej 170 to byl max), no i szedl dalej, ale spory zakrecik sie wylanial na horyzoncie, wiec dalem mu spokoj... Zreszta dociera sie po tulejowaniu, to i nie ma co go tak katowac... Polecam tlumik, nie zadne strumiennice, wyjecie ceramiki katalizatora itp., czy tez sama rura... Pozdrawiam...
_________________ B4 2.0 ABT+LPG II gen. Bingo S, które skradziono... Teraz czaję się na cabrio 2,8V6... Dzieci nie mam, nie planuję, a czas spełniać marzenia...
|