.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam forumowiczów !

Ostatnio cos niedobrego dzieje sie z moim silniczkiem 2.0 ABK z LPG. Podczas pracy po przygazowaniu i spuszczeniu nogi z gazu obroty spadaja do 200 obr/min i dochodza do 1500 (plywaja obroty). Ciekawe jest to ze po delikatnym wcisnieciu gazu ustalaja sie na 900 i sa stale. a po puszczeniu znowu 200 i 1200, 1500. Nie moze ustalic stalych obrotow. Silnik mam zagazowany. Po przelaczeniu na beznynke dzieje sie to samo ale troche mniej obroty plywaja. Bylem na regulacji gau i gostek nie mogl ustaic za chiny stalych obrotow. Cos gadal o czujniku stukowym ze to moze byc to ze zaplon warjuje bo slychac w silniku jakies stuki. Zreszta przy 3000 obr jakos tak warczy ten silnik. Co to moze byc. Miel ktos z Was takie problemy?
Za odpowiedz dziekuje.
A jeszcze pytanko czy byloby duzo zachodu zmienic silnik na np: 2.0 16 V albo diselka 1,9 TDI.

Hmmm
Ja bym stawiał na walnięty czujnik przy przepustnicy ten taki mikroswitch, pewnie nie daje sygnału na komputer, Druga rzecz jaką podejrzewam i bym sprawdził elektrozawór obejściowy przepustnicy powietrza. To on steruje powietrzem na wolnych obrotach. Spróbuj odłączyć go i sprawdz reakcję silnika.
A tak po zatym to VAG i diagnoza komputerem.
Powodzenia .

Sprawdz czujnik położenia przepustnicy.

Ale lipa, chcialem sobie zdiagnozowac silniczek metoda zwarcia masy z linia K a tu sie okazalo ze mi nie swieci lampka check engine chyba sie spalila a przez nia pokazuje bledy. Nic to, dzisioaj wyjezdzam w Opolskie do Nysy jak wroce w poniadzialek to cos pokombinuje

też bym stawiał na elektrozawór powietrza dodatkowego "ten psełdo silnik krokowy"

ja nie mam zagazowanego autka, ale prawie identyczne objawy, tzn po przregazowaniu obroty spadaja mi na 400, to samo dzieje sie przy gwaltowniejszym hamowaniu, poza tym przy hamowaniu silnikiem w zakresie 3500 - 3000 rpm wlacza mi sie check engine( znajomy mech. mowi ze to sygnal ze wystepuje spalanie stukowe, lampka gasnie po wcisnieciu sprzegla albo po nawet bardzo delikatnym dodaniu gazu, nie wiem co z tym zrobic , czy mozna tak jezdzic bez ryzyka uszkodzenia silnika?

no rczej nie powinno sie exploatowac auta z usterka ...nalezy ja naprawic ... a jezeli podczas hamowania silnikiem masz spalanie stukowe to znaczy ze do cylindrow dostaje sie powietrze ... sprawdz dolot czy jest szczelny

hmm, silnik jest swierzo po remoncie i robil to czlowiek ktory zna sie na rzeczy, raczej wszystko jest szczelne , zastanawiam sie czy to nie jest wina czujnika spalania stukowego, ma delikatnie peknieta obudowe ( tam gdzie wkreca sie go do bloku) ii kiedys jak go ruszylem to ta lampka zapalala sie czesto, potem jeszcze raz nim poruszalem ( przy kostce ) i sie uspokoilo ( oprocz w/w objawu0 , najgorsze jest to , ze nie ma jak spradzic czy on jest sprawny, gdyby ktos mial taki czujnik ( tyle ze teraz nie pamietam numeru, jutro zajrze) , to chetnie go zakupie, pozdrowienia

jakbys wymienial czujnik spalania stukowego to pamietaj aby dokrecic go odpowiednia sila ... w przeciwnym wypadku bedzie dzialal wadliwie lub wogole nie bedzie dzialal

o ile dobrze pamietam, to jego dokreca sie chyba z sila 2 kilo? ale nie jestem pewien, tak mi cos dzwoni...

a w jakiej skali te 2 kilo ? ... jezeli juz mowimy o sile to predzej 20 Nm

pewnie masz racje, mowilem ze tylko cos mi dzwoni:) , zapamietam, a nie wiesz gdzie to moge dostac z uzywek oczywiscie? w servisie kosztuje chore pieniadze, a i jeszcze jedno, ta literka na koncu to musi byc jak w oryginale czy mozna ""jakos"" przystosowac , np ja mam chyba "e" ??

podaj dokladnie symbol silnika i rok modelowy ...sprawdze

audi 100 2,2 turbo quattro, silnik MC, rok 1988

sa 2 czujniki
054 905 377 C - zielony
054 905 377 D - brazowy

oba sa do MC ... sprawdz jaki masz u siebie kolor ... poza tym na tym plastiku sensotra powinien byc numer

Witam,
Moim zdaniem przyczyna problemu jest bardziej trywialna niz mogloby sie wydawac.
Mialem identyczna sytuacje w moim poprzednim Audi Coupe 2.3 silnik NG
Po zalozeniu LPG zaczely sie dziwne historie z plywajacymi obrotami zarowno na LPG jak i benzynie.
Po puszczeniu gazu obroty spadaly do ok.200 po czym silnik "odbijal" do 900 i wszystko wracalo do normy, do nastepnego "spadku" obrotow.

Jak wiadomo przy zakladaniu LPG nalezy opoznic zaplon, ale jezeli zostanie on zbytnio opozniony efekty beda takie jak opisalem powyzej.
W moim przypadku pomoglo przyspieszenie zaplonu.
Teraz IDENTYCZNA sytuacje mam w C3 2.3 silnik NF.
Po zalozeniu gazu zaczely wariowac obroty benzyny i LPG - w najblizszych paru dniach pobawie sie zaplonem i dam znac czy tez pomoglo.

pozdrawiam
Neme

W wyniku przegrzania silnika wskutek spalania detonacyjnego (lub innych przyczyn) może wystąpić tzw. zapłon powierzchniowy. Jest to zjawisko powstawania dodatkowego źródła zapłonu w postaci dowolnego gorącego miejsca w komorze spalania przed dotarciem tam czoła płomienia wywołanego iskrą elektryczną. Powstający przy tym płomień rozprzestrzenia się z normalną prędkością. Przyczynami zapłonu powierzchniowego mogą być: zbyt wysoka temperatura części metalowych (złę chłodzenie) lub żarzące się w niej osady. Zapłon powierzchniowy występujący przed zapłonem mieszanki od świecy często jest przyczyną spalania stukowego. Zjawiska występujące w cylindrze są w tym przypadku podobne do tych, które występują przy zbyt dużym kącie wyprzedzenia zapłonu (ale o tym w innym artykule), niestety towarzyszących im stuków nie da się zlikwidować opóźniając zapłon. Spalanie detonacyjne i zapłon powierzchniowy mieszanki nie wykluczają się wzajemnie. Powtarzający się przedwczesny zapłon mieszanki w odpowiednich warunkach może przerodzić się w spalanie detonacyjne, a dłuższe spalanie detonacyjne może powodować samozapłon

wyciągne jeszcze raz ten temat.. bo mnie zainteresował

NemeretH napisał:


i jak z tymi obrotami ???????? pomogło???? bo ja u siebie to właśnie ustawiłem zapłon wg katalogu i właśnie to pomogło...