.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witajcie.

Odkąd kupiłem auto, przy mocnym wciśnięciu gazu pozostawiałem za sobą zasłonę dymną. Czarna chmura. Do tej pory myślałem, że tak ma być. Wczoraj zubożyłem mu nieco mieszankę, dzięki czemu zniknął dym. Za to obroty jałowe spadły (nie wiem do ilu, nie mam obrotomierza; szacuję ok 600rpm - telepie zdrowo ) oraz reakcja silnika na pedał gazu stała się dziwna (na początku lekka reakcja, potem nic, potem "ostry zakres" - idzie jak trzeba).

Moje pytanie: jak to cudo zestroić poprawnie? Chcę mieć:
- obroty ok,
- pedał gazu ok,
- brak chmury za ogonem.

Zapraszam do dyskusji.

Dawka, klucz 13 bodajże, luzujesz i kręcisz delikatnie, aż obroty zejdą, luzujesz szrubę na ośce regulacji przyspieszenia (klucz 10) i wkręcasz w kierunku jazdy śrubokrętem aby obroty były słuchowo ok.
- przejażdźka;
robisz to samo w drugą stronę czyli dawka do góry, obroty na śrubie w dół.
- przejażdżka;
i do bólu aż Ci się znudzi

Zmieniłeś końcówki?

Końcówek jeszcze nie ruszałem. Oglądałem z mechesem przy okazji uszczelki głowicy, stwierdził że jeszcze z nich coś będzie.

Cenne są to wskazówki, jeszcze dziś sprawdzę.

Co znaczy oglądał końcówki, ma ciśnieniomierz orgasmoleptyczny

jakie ciśnienie masz na cylindrach, tera?? bo można jeszcze pierścionki brać pod uwagę.
Przy tym przebiegu i przy okazyjnym ściąganiu czapki, jeśli autkiem chcesz dalej jeździć (dłużej), trzeba by robić pierścienie.