GrzesB napisał(a):
Mały, a miałeś taki rozpieracz z możliwością kręcenia czy używałeś kluczy hydraulicznych

- Pytanie jak najbardziej poważne!!
Nie no tak zle nie było , zacisk zamocowałem w imadle i normalnie wkręciłem tłoczek kluczem dorobionym z rury. Na samochodzie trzeba uwazać zeby nie urwać przewodu i praktycznie nie mozna dobrze się zaprzeć tak aby kręcąc jednocześnie pchać.Ważne jest odciagniecie dzwigienki ręcznego do tyłu i oczywiście nasmarowanie swozni prowadzących na których pływa zacisk. Jezeli zacisk był zdjety trzeba oczywiście odpowietrzyc.