.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam. Miałem ostatnio małe puk, facet uderzył lekko z prawej strony (od strony pasażera) w okolicy podłużnicy zderzaka, przez co zderzak sie lekko porysował (nieważne) ale i przesunął (tylko z jednej strony) w głąb około 2 cm.
Chcę to ustawić z powrotem w swoje miejsce.

Czy orientuje się ktoś czy ta podłużnica/wałek przesuwa się w plastykowych(?)trzymadłach mocujących (przykręcanych dwoma śrubami widocznymi po uniesieniu wykładziny w bagażniku) tłumiąc uderzenia ?
Wydaje mi się że takie uderzenie nie mogło raczej naruszyć metalowej konstrukcji zderzaka.
A zatem czy da się podłużnicę wysunąć nieco z trzymadeł
Dodam że jest to A4 95r

To są hydrauliczne "siłowniki" - po uderzeniu powinny wracać i te dwie sruby są od mocowania go do karoseri. U mnie w B4 zawsze wracały.

Hydrauliczne ?
Zatem powinien sam powrócić do stanu poprzedniego.
A jeżeli te 2cm nie powrócił, to co próbować na siłę ? "breszka i stalowe mięśnie wystarczą" ?

Może miałeś silniejsze uderzenie niż ja - ale ja za to dwa razy zaliczyłem uszkodenie w tym samym miejscu.
Musisz mieć jakiegoś leniwego i trzeba mu trochę pomóc - ściągałeś zderzak, patrzyłeś czy czasami na mocowaniach nie ma deformacji.

Uderzenie nie było zbyt silne.
Zderzaka niestety nie zdejmowałem bojąc się że po ponownym montażu może byc jeszcze gorzej.
Tyle co zdąrzyłem podejrzeć/wymacać nigdzie nie ma żadnych deformacji.

A czy drugi koniec podłuznicy powinien dotykać zderzaka czy też powinna być między nimi mała przerwa ?