saabina napisał(a):
temat skracanego dolotu był juz wałkowany pare razy ale nadal nie znalazlem odpowiedzi na pare pytan
1.jezeli silownik jest uszkodzony to kolektor jestcaly czas krótki czy długi ?
a)jesli caly czas krótki czyli taki jak powinien byc po przekroczeniu 4100rpm
to auto jest zmulone przy przyspieszaniu ale w miare wzrastania predkoscii obrotów wszystko sie normuje ?
b)jesli caly czas długi to taki jak powinien byc do 4100rpm
to- auto przyspiesza OK ale gdy wzrasta predkosc i obroty zaczyna brakowac mu mocy ?
Jak to sprawdzic ?
2.jedna rurak wychodzi z silnika idzie do plastikowego trójnika z ktorego inna rurka wraca do kolektora czy to wlasnie te rurke zasysyac sprawdzajac silownik i jaki jest objaw zrypanego silownika ?brak jakiegokolwiek oporu ?
Prosze o równie łopatologiczne wytlumaczenie tematu.dzieki z góry
3.jakie są konsekwencje jezdzenia z silownikiem zepsutym ?
1. Cały czas jest długi, czyli dobrze jedzie do 4100rpm - później wyraźnie słabnie... Jak sprawdzić?? Nacisnąć gaz do dechy na luzie i słuchać pięknego ryku silnika po przekroczeniu 4100 rpm lub obserwować czy siłowniczek skraca kanał czy nie... To nie jest metoda na 100% ze wględu na możliwość uszkodzenia blaszek w środku, ale o tym był osobny topic...
2. To troszkę bardziej skomplikowane... Rurka zasilająca w podciśnienie biegnie do elektrozaworka, a dalej jest dopiero trójnik (za elektrozaworkiem) z tego co pamiętam... Jak chcesz sobie "zassać"

to najprościej ściągnąć ten elastyczny kawałek przy samym siłowniczku i wtedy sprawdź... Poczujesz jak zadziała

a jak nie to nic nie poczujesz - proste, prawda??
3. Brak przyjemności
