.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam serdecznie

Przepraszam jesli taki temat juz byl (a pewnie byl) ale nie moge sie do niego dokopac

Mam wrazenie ze samochodzik jezdzi zmulony. Wymienilem lambde (Stara juz ledwo dychala) i troche sie poprawila dynamika lecz mam wrazenie ze moze byc dodatkowo zapchany kat.

Gdzies czytalem ze to jest przypadlosc tych modeli i ze czesto sie w nich katy zapychaja. Ja mam przejechane 120tys km - tylko benzyna - i czy to mozliwe ze przy takim przebiegu juz sie kat zapchal
JAk czesto wymieniacie kata (po ilu km'ach)

Z GORY DZIEKUJE ZA POMOC

Bardzo mozliwe że masz uszkodzony katalizator, tym bardziej ze mniałes uszkodzona sonde. Kup polski metalowy zamiennik i jedz niech Ci tłumikarze wspawaja .

kata nie wymieniałem pozbyłem się całkowicie

Nie wiem jak jest w A4 ale niektóre modele nie za dobrze znoszą usuniecie kata, wiaze sie to z nieprawidłowa praca sondy, i złym doborem składu mieszanki.

Dziekuje Wam za info ... ja przymierzam sie do wrzucenia w miejsce kata strumienicy
Wiem ze najlepiej by bylo zrobic mod'a calego ukladu ale nie potrzebuje jakis wygorowanych osiagow - samochod ma byc sprawny i dobrze jezdzic

Dlatego tez poki co nie bedzie rowniez zadnych stozkow itp. (jakis miesiac temu wymienilem filtr powietrza )

Przeplywka byla czyszczona i jest jak najbardziej OK.

A jesli chodzi o dzialanie lambdy to hmmm ... mysle ze nie powinno jej to oglupic

Moze ktos z podobnym samochodzikiem robil podobna podmiane i moglby mi pomoc w podjeciu decyzji BARDZO PROSZE