.: AUDI KLUB POLSKA :.

Własnie jak wyżej wczoraj wychodzac ze szkoły, przekrecam kluczyk i słysze jak pompa paliwa nabija cisnienie. Fakt faktem ze po tym zaraz jak przestała chodzic zalałem pół baku benzyny - czy to miało jakis wpływ na to ze ruszyła i jeździ już na benzynie?
A może jakis "syf" mógł ją zblokowac - jesli tak to może warto by było przeczyscic bak paliwa?!?

Dodam jeszcze ze mineło ze 2 miesiace jak ją ostatnji raz było słychac aż do wczoraj....

nie ludz sie ... ona juz sie konczy .... szczotki jej sie skoczyly i jakims cudem ozyla ale tylko wymiana pompy da Ci pewnosc ze bedziesz mogl smigac na benzynie

Własnie tez tak pomyslałem i tak liczyłem sie z wymiana pompy paliwa na zime, chociarz mam nadzieje ze jeszcze troche pożyje bo na paliwku zapierdziela jak szalona

Po zakupie Niuni, pompa wyraźnie "miałczała", po wymianie wyjeździliśmy benzin do ostatka i ta nowo włożona też zaczęła maiłczeć.
No od pięciu dni jej nie słyszę prawie, ale nie mam złudzeń.
Czy oryginalna też jest taka wrażliwa?????

Witam u mnie bylo podobnie, pompa raz chodzila raz nie. Okazalo sie ze to nie pompa. Zobacz ;http://www.audiklub.org/phpBB2/viewtopic.php?t=23422