GrzesB napisał(a):
A ja Wam mówię, że tutaj jest kwestia krańcówek przy przkładni. Niestety sam podjąłem temat jakiś czas temu i nikt wówczas mi nie pomógł. Kupiłem drugi silniczek (identyczny objaw), rozłożyłem, wyczyściłem styki, podgiąłem odpowiednio blaszki i prawie chodzi (prawie bo czasem uda im się zatrzymać w złej pozycji) - to czy siak zdemontować trzeba cały mechanizm wycieraczek.
Nie wiem czy dobrze rozumiem ale mam chyba podobnie... jak uzywam spryskiwacza na chwile, doslownie jedno spryskanie kruciutkie, to wycieraczki przeleca dwa razy i podniosa sie z 20cm i zatrzymaja, tak jak by chcialy leciec dalej ale jednak nie bardzo bylo to przemyslane i sie zatrzymuja. Jak przytrzymam ciut dluzej sprysk to jest wporzadku i problemu nie ma, zastanawialem sie co to jest, uciazliwe to bardzo nie jest ale zaskoczylo mnie troche...