To jak najszybciej zrób coś z tym. Ja gdybym nie zabezpieczył halogenów to jo juz bym ich dwa razy nie miał - eh. Tak kosztowały mnie tylko zaślepki od halogenów 40 zł a nie ponad 700 - róznica?
squir napisał(a):
xawier napisał(a):
Wyprowadziłem się z dzielnicy złodziejskiej - mam motyw, aby wymienić, .

a jaką masz pewność że Ci znowu nie ukradną?
mi ukradli całe lusterka z centrum miasta, z parkingu strzezonego. kradzierz nagrała się na 3 kamerach.. i co z tego? nie zabezpieczysz to i tak ci ukradną, czy spod domu, czy spod hiptermarketu.
jeszcze troche i zaczną krasć podczas jazdy

Pewności nigdy nie mamy. Ale utrudnić im - warto. Szukają tych - bez zabezpieczeń. A po co niszczyć komuś ze złości i zwracać na siebie uwagę? - wolą poszukać nie zabezpieczonych - np. sąsiadów z za miedzy.
Warto kupić szybsze auto, aby w locie nie kradli - to było dobre...

Bilu napisał(a):
http://www.rezacze.pl/szosti/spoty/wroc241004/images/100_0097.JPG

Ja zrobiłem podobnie - z tym wyjątkiem, że mogę wymieniać kiedy chcę - tylko trochę czasu potrzeba - ok. 20 przy jednym - złodziejaszek bez sprzętu nie zrobi tego - jedynie popsuje lusterko, które można wymienić.

Guzik_777 napisał(a):
oczsywiscie uzylem szukaczki i jeden kolega pisal ze oznaczyl swoje numerem rejstracyjnym - chyba dobry pomysl a macie jakies inne i jak to najlepiej zrobic?
Piaskowanie np. nr rej. nic nie daje - przekonałem się o tym wielokrotnie. Dłużej je miałem w aucie a i tak po czasie zniknęły. Pamiętajmy piaskowanie też kosztuje - 50% używanego lusterka - zero sensu.