Witam!
Czy wartość wahająca się w granicach 45-50 jest OK?
Mój problem jest taki, że silnik generalnie uruchamia się, ale raz pali na "dyg" (wystarczy niemal dotknąć kluczyka), a raz potrzebuje 2-3 razy obrócić rozrusznikiem, a jeszcze innym razem 3-5 razy. I nie zależy to od temperatury silnika. Na zimny potrafi zapalic dobrze, a na juz trochę rozgrzanym - gorzej.
Koło zębate na wale korbowym - wymienione, świece dostaja prąd i nie są spalone (no niewiem jak grzeją). Komputer nie pokazuje żadnych błędów.
Co to może być?