.: AUDI KLUB POLSKA :.

Mam pytanie. Mam B4 w roku 1992r. Na LPG. Bierze mi oleju tak, że po przejechaniu około 150-200km muszę dolewać tak, aby był poziom w środku wskaźnika na bagnecie, bo już wtedy spada poniżej poziomu i to dość znacznie. Nie ma żadnych wycieków poza silnik, pod autem, tak że olej jest spalany gdzieś wewnątrz. Doradźcie czy to są tylko uszczelniacze, czy pierscienie? I jaki koszt robocizny w obu przypadkach wraz z częściami? Sprawadzałem wg tego co pisało w gazecie, że jak tylko uszczelnaicze to dymi po odpaleniu i przestaje po kliku sekundach a jak pierścienie do dymi zwłaszcza podczas przyspieszania. Przy włączaniu nie dymi, nie ma siwego dymu, przy jeździe normalnej czasem dymi, ale chyba nie więcej jak w innych autach, szczególnie że jest zima. Poradźcie co sądzicie. Nie zuważyłem żeby przy przyspieszaniu dymił. Aha kieyś jak jeszcze niedawno po kupnie byłem spadł poziom oleju dość znacznie, bo był słyszlny taki klekot w silniku. Czy wtedy coś się mogło stac. Silnik 2.0 benzyna ABT.[/b]

kolego uzyj opcji szukaj i wpisz tam swój problem zobaczysz jak sam sobie dasz rade i dowiesz się na ten temat bradzo duzo

p.s. Witamy na forum wpisz sie na New

Problem taki był juz poruszany wiele razy na forum.
Ale dla nowych obowiązuje promocja
wyszukiwana fraza: "bierze and olej"

http://forum.audiklub.org/viewtopic.php?t=19726
http://forum.audiklub.org/viewtopic.php?t=18403
http://forum.audiklub.org/viewtopic.php?t=12775
http://forum.audiklub.org/viewtopic.php?t=9496

Pozdrawiam