piotr_w5 napisał(a):
chyba raczej to nie to bo auto na 100% nie było bite.To burczenie pojawia się jakby w chwili załączenia się turbiny tak jak pisałem około 1900obr.Sprawdzałem turbinkę i nie ma luzów na wirniku .Wszystkie połączenia też są szczelne.Dziwna sprawa.
BYło o tym setki razy , ale odpowiem raz jeszcze ... w tym momencie obciążenie turbiny jest najmocniejsze, silnik osiaga max moment obrotowy , ciągnąc go na siłę na 5-ce musi lekko dygotać , to normalka. Jeśli do tego masz nadwyrężone zawieszenie przednie lub silnika, czy skrzyni to efekt jest skumulowany.
VTC