Witam!
Od jakiegoś czasu moje radio odmawia mi posłuszeństwa. Początkowo zdarzało się to sporadycznie. Po prostu w trakcie słuchania wyłączało się. Gasły wszelkie wyswietlacze. Moment wyłączenia poprzedzało kilkukrotne sekundowe przygasanie radia oraz wydobywające się z bagaznika (mam A4 Avant '96 TDI) głosy "pstrykającego" przekaźnika.
Obenie radio nie chce się już nawet włączac. Tzn. czasem się włączy, ale sporadycznie. Czasem jest tak, ze włączam go, ale ono się nie odzywa, zostawiam włącznik w pozycji "włączone" i po jakimś czasie krószym bądź dłuzszym, radio czasem się samo właczy.
Zawsze moment jest samoistnego wyłączenia poprzedza ten ogłos przekaźnika.
Czy ktoś wie co to moze być?
Dostęp do tych przekaźników (nawet nie wiedziałem, ze tam są jakieś przekaźniki) jest dość utrudniony.
Z góry bardzo dziękuję za pomoc!
Ps. W radio mam fabryczną instalację z 7 głośnikami, w tym subem w bagażniku.
_________________ Audi A4 Avant '96 TDI AFN
|