.: AUDI KLUB POLSKA :.

co ile wymieniac olej w A6 auto ma najechane 288 tys zalewam go olejem VALVOLINE MAX LIFE 10W40 robie w 85% długie trasy po 1000km przewaznie z laweta( i max obroty to około 2000) silnik nic nie bieze oleju przy 7000 tys od zalania go olejejm nie wzioł nic oleju moze troszke ale nie zauwazyłem zeby cos ubyło

Wymieniaj co 10tyś. Trzeba było syntetykiem zalać

a czemu syntetykiem ??????????

Przy takim przebiegu nie ma sensu stosowania oleju syntetycznego, tym bardziej, że wcześniej był zalany półsyntetyk /może zacząć wyciekać/. Moim zdaniem zalej półsyntetyk dobrej firmy i zmieniaj go co 10000 km.
Pozdrawiam WIROT
A6 2.5 TDI v6 98r.

[quote="wirot"]Przy takim przebiegu nie ma sensu stosowania oleju syntetycznego, tym bardziej, że wcześniej był zalany półsyntetyk /może zacząć wyciekać/. Moim zdaniem zalej półsyntetyk dobrej firmy i zmieniaj go co 10000 km.
Jestem tego samego zdania

Kato:zmieniaj jak do tej pory, co 10 tys km. i lej ten sam olej. Szkoda że wcześniej nie lałeś full-syntetyka.

autko dopiero mam ponad miesiac i juz sie szukuje pierwsza wymiana jako ze pierwszym razem lałem valvolaina 10w40 i po 10 tys nie wzioł nic oleju wiec daslej leje valvolaina jest super

tylko nie przekraczaj 10tys. km

CZE
w mojej A6 AEL 140KM miemcy zrobili pierwszą wymiane po 10tys i następne co 15tys i ja robie po 10tys
OLEJ CASTROL GTD MAGNATEC 10W40
Pozdrawiam

u mnie niemiec wymieniał olej co niecałe 15 tys ( ale to roznie czsami 11tys czasami 13 tys) wiec dbał o niego w sumie to mogłem lac full syntetyka ale 300 tys to juz jest przegieg

W moim AAT 2.5 W niemczech wymieniano olej co 14-17 tyś. 5W-40.
Ja jeżdże na 5W-40 i wymieniam co 15000. Przebieg 270000
Pzdr
Darp

sam jezdze na 5w40 shell i wymieniam co 15 tys.szczerze to raczej polecam pelny syntetyk to lepiej dla silnika ,chyba ze wczesniej byl lany zwykly polsyntetyk lub co gorsza o zgrozo mineralny. wazne jest aby olej byl dobrej klasy i spelnial wymogi wv

Proszę się nie śmiać. W pasacie B5 TDI 110ps stosowałem olej LOTOS Syntetyk 5W40 . Był OK (nikt by chyba go nie podrabiał bo cena niska)
Ponieważ często auto jeździ 5km a potem stoi długo (kilka godzin)
Postanowiłem zrobić eksperyment wlałem LOTOS Dynamic 0W40.
zużycie paliwa spadło o około 0.1 w lecie do 0.4 l/100km w zimie.
przy wymianach co 15 000 km (tak mi zgłasza licznik dla syntetyka),
zwraca się w paliwie cała cena oleju i filtra. oczywiście dotyczy to tylko eksploatacji na krótkich trasach. Na długich jest bez znaczenia.

Co do częstości wymian to jeżdząc na tak długich trasach można myśleć spokojnie o 15 000km (na syntetyku). W mieście lepiej częściej.
Przy jeździe z lawetą silnik zawsze ma ciężej więc nie należy proponować mniejszej częstości wymian.

Proponuję doczytać w necie co oznacza cyfra 0W lub 5W w oznaczeniu oleju.
To, że pali mniej to nie jest zasługą oleju a bardziej "akcelatora w prawej nodze" który w głównej mierze jest zasługą niskiego spalania.

Może to byc też fakt, że tankujesz lepsze paliwo....

A oleje Lotosu są spoko. Jak ktoś ma kupować podróbke "bo tańszą" Castrola... niech kuipi Lotosa lub Platinium. Będzie wiedział na czym jeździ..