.: AUDI KLUB POLSKA :.

chyba jednak sie nie boisz jak ladujesz gaz za 2000.
a jak sie boisz to zaloz sobie porzadny wtrysk.
(namiary chetnie Ci podam i to chyba nawet w Twoich okolicach)
pozdro

Na wtrysku gazu duzo lepiej sie jezdzi, auto samo sie przelacza kiedy moze z benz na gaz, zawsze zapala na benz takze wtryski sie przeczyszczaja i co najwazniejsze nie odczuwa sie roznicy w mocy pomiedzy benz a gazem.
Jedyne co trzeba wziasc pod uwage to koszt instalacji.
Jesli jezdzisz duzo to szybko ci sie zwroci.

mikser do 2.8 pasuje od kazdego K-Jetronica czyli popularne jajko , zamiast plastiku zaklada sie gume od K-Jetronica ... robi sie w ten sposob rzezbe ... auto po takim "tuningu" jest w stanie odjechac z miejsca zbrodni ale nic poza toczeniem sie nie mozna sie spodziewac ... w razie problemow gazownicy umywaja od tego rece bo poprostu pewnych rzeczy nie da sie przeskoczyc i oni dobrze o tym wiedza ale lepiej zalozyc instalke za 1800 czy taka sama ale za 2500 ( zekomo ze to wiekszy silnik itepe) i zarobic a nizeli odradzic i zarobi pewnie inny warsztat ktrory bedzie mial mniej skrupulow ... wtrysk to wtrysk ... jedyny sluszny gaz do tego silnika i mysle ze nie ma sie tu nad czym zastanawiac ... chyba ze chcesz jak przyslowiowy polak byc madrym po szkodzie , pozdrawiam i zycze zdrowego rozsadku

także i ja przyłączam się do tego co koledzy powiedzieli wcześniej... jak masz za mało problemów w życiu albo nudzi ci się - to śmiało zakładaj najtańszy - a gwarancję masz 100% że problemów ci dojdzie i to masa...

ale jak masz troszkę zdrowego rozsądku i chcesz się cieszyć z jazdy swoim furaczem to naprawdę nie warto oszczędzać - szczególnie w przypadku akurat twojego motoru - faktycznie złudną może wydać się taka oszczędność... przekonasz się po pierwszym porządnym wystrzale jak będziesz próbował dokupić części zamienne do swojej bryczki - a już tymbardziej znaleść je w rozsądnej cenie...

faktycznie z sekwencją też zdarzają się problemy (nie ma także idealnego rozwiązania - w takim przypadku wybiera się pomiędzy mniejszym złem) ale dużo zależy od fachmana co montuje no i przede wszystkim od stanu faktycznego auta...a poza tym nie zapominajmy że gaz jest rozwiązaniem alternatywnym w stosunku do benzolu...

dlatego co by tu nie mówić to i tak - jak kogoś stać na konia to i na owes też...
a ty oczywiście wstawisz jaki będziesz uważał... pozdro...

az mi sie zal twojego samochodu robi jak czytam co piszesz ... najlpeiej w takim wypadku bedzie jak go sprzdasz ...szkoda byloby zeby tak ladne auto z takim silniczkiem zostalo zmarnowane ...ale ostatecznie to twoje auto , twoje pieniadze i mozesz nawet je spalic i nic mi do tego ...

W moim C4 jest palnikowa instalacja BRC (założona przez poprzedniego właściciela).
Plastikowa puszka z napisem V6 poszła do magazynu części zamiennych (przy strzale w kolektor może ulec pęknięciu lub rozerwaniu) - w jej miejsce jest wstawiona gumowa obudowa (być może od K-jetronica); nie trzeba nic rozwiercać (chyba że mózg fachmama, który tak mówi )
Oczywiście podstawą jest wyposażenie miksera w klapę przeciwwybuchową, do tego emulator sondy, może jakiś mały kit do sterowania...

Wybór należy do ciebie...

Wpadnij do Wrocka i zaloz GAZ w Motronic. Zakladajaka do kazdego auta, gdzie poznije nie masz zadnuch problemow.

Pocyztaj i zadzown www.motronic.pl


Pozdr

jak jestesmy przy temacie gaz w v6 to co sadzicie o instalacji IGS w silniku AAH..........?

Czemu wszyscy odradzacie zwykły gaz? Ja w sumie to na wtrysku nie jeździłem, ale ze swojego doświadczenia wiem, że zwykły gaz nie jest aż taki zły. Owszem, wtrysk to wtrysk, lepsze parametry wtrysku itp, ale chcąc jeźdić taniej moim zdaniem mozna założyć zwykły gaz. Zależy tylko kto to zakłada. Ja na gazie zrobiłem cygarem 2.2 120kkm, zdarzały się problemy ale nie na tyle poważne, zeby mozna było mówić o złej instalacji. W C4 2.3 też nie chcieli się podjąć montażu gazu. W ośmiu firmach w Trójmieście tylko w dwóch powiedzieli, że się da, a w jednej, że będzie chodził bez problemu. I tam założyłem. W każdej firmie chcieli zakładać klapkę antywybuchową. Tylko w tej powiedzieli, że nie założą i już, bo będzie ssał lewe powietrze, a strzelic nie ma prawa. Założyli mi jakis inny mikser, ponoć specjalny do 2.3 który przy niskich obrotach nie dopuszcza do wystrzału. I odpukać, zrobiłem 40kkm i nic. Żadnego problemu z gazem. Przełącza się idealnie, obroty są stabilne czy silnik jest zimny czy ciepły, Spalanie ok 11-12 l, auta nie oszczędzam, przeważnie jeżdżę trochę szybciej niż inni . Także nie mozna mówić, że zwykły gaz to nieporozumienie. Jak ktoś ma pojecie jak złożyć żeby nie spieprzyć to juz jest połowa sukcesu. Ale jak ktos ma kaskę na wtrysk to droga otwarta. Pozdrawiam.

Ja mam AAH na instalce II generacji firmy BRC (kupilem z nia samochod) i jakos sie toczy i nie strzela, dolot mam oryginalny. Jedyny problem jest taki ze mikser ogranicza znacznie przeplyw powietrza w dolocie - jak sie go wyjmie to sie zdecydowanie lepiej zbiera. Mysle ze kwestia gazowania go inst. II generacji jest raczej kwestia znalezienia ludzi ktorzy zrobia to dobrze ...
Jednak wiadomo ze wtrysk jest 100% lepszy - pytanie ktore nalezy sobie zadac to czy poprostu taka instalacja zdarzy ci sie zwrocic zamim sprzedasz samochod

qrcze koledzy troche mna nosi jak to czytam.
po 1 - zielaki - nikt nie kaze Ci zakladac sekwencji za 6000! zwykly wtrysk igs wystarczy w 10000%!!!! bedzie rewelacja i zadnych strzalow. koszt ok. 4500-4700.
po 2 - zielaki - nie porownuj audi do merca. jest ogolnie znanym faktem to, ze do merca instalka gazowa nie nadaje sie. gadalem o tym z gazownikami i uzytkownikami mercow - one maja slabe uszczelki pod glowica i gniazda zawrow i to sie wypala. koszty napraw sa ogromne. w audi nie ma tego problemu bo silniki sa bardziej wytrzymale, wiec takich jazd nie bedziesz mial. problem jest raczej w tym co koledzy Ci pisali, a wiec w strzalach - masz wielki kolektor i gaz wiruje i sie kreci. to MUSI strzelac. nie ma szans na to, aby zwykla instalka chodzila normalnie - po prostu musialbys CALY czas miec silnik w PERFEKCYJNYM stanie (a wiec swiece, kable WN itp. - cos nie jest dobre, np. stare kable i zaczyna sie jazda) komp. gazu wariuje, gaz wiruje i strzela. a jestem pewien ze nie utrzymasz wspomnianych czesci caly czas w stanie pico belo - po prostu sa to duze koszty - same swiece Cie zrujnuje. zaleca sie wymiane swiec co ok. 30tys. wiec sobie policz. a jak masz wtrysk - wsio jest ok, bo taki patent jest bardziej tolerancyjny.
po 3 - zielaki - masz racje - duzo zalezy od montazu. nawet bardzo duzo, ale nie robmy z tego jakiegos mitu - ze jak gosc zaklada 3 dni i grzebie, dlubie i nawierca to na pewno bedzie dobrze. come on boys - get serious!
po 4. mq - znasz bajke o Tymitunie? (ty mi tu nie pierdziel... kto do moich gazownikow jezdzil, co? )
po 5. Forest - kolego drogi Ty masz 2.3 a nie 2.8 - to mala ( ) ale znaczaca roznica - silniczek nie jest V-ka prawda? kolektorek malutki i gasi wszelkie smutki...
po 6. jacek - uwazam ze IGS jest super - jezdze na takiej i jestem zadowlony.


to tyle,

pozdro.

ejj michu jechalem do gazownikow bo juz reduktor wymaga regeneracji - nie jest to spowodowane problemami ze strzalami itp.
Nie unos sie tez uwazam ze AAH nalezy zagazowac przynajmniej instalka III gen.
Twierdze tylko ze przy II gen istnieje prawdopodobienstwo ze bedzie to dzialac w miare znosnie. Choc z drugiej strony to ja malo smigam na gazie

Jam mam gazik w 2.8 AAH Troche problemów jest ale nie strzela. Co ciekawe po założeniu gazu wydawało sie że autko chodzi tak samo, ale po shamowaniu wyszło strasznie.
Nigdy więcej gazu na mieszlniku.

Paaanowie,zacisnac pośladki i lac PB
czy naprawde warto bawic sie w regulacje,strzaly,czeste wymiany swiec,przewodow,jakies klapki,rury gumowe za te pare zł mniej wydanych na 1km,nie lepiej miec spokojna głowe??
osobiscie nic innego jak wtrysk gazu bym nie zalozyl do auta :

i to bedzie dobre rozwiazanie - zwykla instalacja na wtrysku. nie znam tego OMVL, ale moge polecic IGS firmy Landi Renzo - jest to obok BRC mercedes wsrod gazow. kosztuje ok. 4500.
moim zdaniem nie ma wielkiej roznicy miedzy "tanim" wtryskiem, a drogim wtryskiem. jesli masz te same czesci - to cena zalezy tylko od kosztow robocizny gazownika. jak chcesz sie pofatygowac do wawy, to mam tutaj dobrych. a jak nie to landi renzo jest w kielcach.
kielce - tel. 3624900 magazynowa 3 - jacek przeworski.
lub partnerzy: GOWARCZÓW PW CARSTIL
Wiesław Włodarczyk ul. Bębnów 85 /0 prefix 41/ 372 90 22
OSTROWIEC ŚW./SZEWNA FHU BODEX ul. Kielecka 134 /0 prefix 41/ 248 45 63

2. co do swiec - nie wiem. ja jezdze tylko na takich jak zaleca producent - w moim przypadku sa to platynowe NGK - drogie jak cholera...
3. mq - wiem, wiem - tak Cie tylko podpuszczam. ale koga Zielaki pewnie bedzie jezdzil na tym gazie - bo po to go robi.

pozdrawiam