Lukasik napisał(a):
wyczulem z wydechu dziwny zapach... podobny do spalenizny, lecz nie byl to spalony olej... trudno okreslic, ale nietypowy
...
To nie byla jajecznica

, bardziej cos przegrzanego jakis metal.
Autko wkreca sie w obroty, nie odczuwam wyraznie zeby slablo, moze powiem tak, nie robi sie silniejsze powyzej 3,5 tys.
Z ta grzechotka trzeba by sie zastanowic...
I jeszcze jedno pytanko, koles zalal przez przypadek kilka litrow benzyny uniwersalnej 95. Trzeba wybaczyc bo przesiadl sie z poloneza... . Czy to moglo dobic kata?