ja coś takiego przerabiałem kiedyś... ale sprawa dotyczyła tylko gazu... pomimo to że na benzolu jeździł to na gazie ni stąd ni z owąd gasł sobie nawet podczas jazdy...
iluż to ja mechaniorów na zjeżdżałem i co już oni nie kazali mi wymieniać... nawet ten moduł rozkopałem aby zobaczyć jak on działa - bo według teorii któregoś był zepsuty (oczywiście niepotrzebnie) - a wiesz co to było - otóż miałem nieszczelność w układzie chłodzenia i płyn wyciekał mi na silnik i nigdy nie było kałuży pod autem (dlatego nie zauważyłem wcześniej) - a przez to membrana w reduktorze tak się wyginała aż któregoś razu sobie pękła i zamarzł mi cały parownik... po tym wszystkim dopiero wyszło na jaw co tu było przyczyną - i powiem ci że jak masz gaz to co jakiś czas pilnuj stan płynu w układzie chłodzenia bo nigdy nie wiadomo co się może wydażyć...
a jeśli z benzolem też są problemy to może faktycznie warto zainwestować te parę zeta w jakąś używkę bo takie modułu teoretycznie nie powinny się psuć... aczkolwiek nie ma rzeczy niezniszczalnych...