.: AUDI KLUB POLSKA :.

siemka no i znowu cos w autku jak to w autku . mam taki problem a mienowicie swieci mi sie kontrolka od grzania swiec ale swiece nie sa grzane . przekaznik normalnie sie zalacza bo podnioslem pokrywke od niego i widac ze cewka niby ok wszystko bo blaszka jest przyciagana przez uzwojebnie ale swiec nie grzeje . trzeba recznie docisnac tą blaszke wtedy bedze grzalo bo po przekreceniu kluczyka nie grzeje swiec.moze bym sie nie skapnal za szybko o co chodzi ale mam podlaczony brzeczyk i gdy swiece sa grzane to powinienen brzeczec ale nic sie nie dzieje . powiedzcie prosze poradzcie cos czego to wina . mialo to zwiazek z wyladowaniem sie akumulatora bo rano wpadlem i kurcze sygnal od brzeczyka byl dziwnie znieksztalczony i kontrolki ledo sie swiecily a wskazowka od predkosciomierza sie podnosila kiedy przekrecalem kluczyk w stacyjce . wpadl koles szarpnal mnie autko odpalilo ale grzanie swiec sie nie rozlaczylo grzal dalej wiec recznie odciagnelem blaszke ale mimo to grzanie dalej sie zalaczylo jeszcze przez 2 razy i pozniej bylo ok no i pozniej po zgaszeniu silnika chcialem go odpalic po chwili i zaczelo sie dziac to o czym napisalem na poczatku z gory dzieki za odpowiedzi

chyba przesadziles z odginaniem tych blaszek. A przekaznik klapie tylko na czas grzania czy wlacza sie na caly czas tak jak wczesniej.

tlyko na czas grzania sie styka hyhy ale on sie styka a swiece i tak sie nie grzeja dzieje sie tak gdy przekrecam kluczyk w stacyjce . a gdy dotkne paluchem to jest ok

trzeba było wyciągnąć przekaźnik świec - na pewno by się wyłączyło grzanie

juz wiem o co chodzi przekaznik jest git tylko porpstu jak slaby aku byl to kurde na tych stykach w przakazniku sie syfu narobilo i jak przekrece kluczyk to tak jak wczesniej pisalem nie grzeje ale wystarczy ze w tym czasie lekko palcem docisne i juz jest ok wiec styki przeciscic a jezeli to nic nie da to troche sprezyne rozciagnac zeby tak nie odciagala mocno blaszki . dzieki za pomoc .Pozdrawiam