.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam mam pytanie odnośnie końcówki sworznia zwrotnicy w samochodzie audi 100 c3 2.3 NF 87r , interesuje mnie głównie śruba
którą sworzeń jest mocowany w kolumnie.Czy sama śruba blokuje ruch pionowy sworznia góra dół w kolumnie ? Czy dopiero
skręcenie jej nakrętką powinno zblokować ruch pionowy?W moim cygarze śruba o której powyżej napisałem ulega wyżłobieniu w miejscu
w którym powinna blokować sworzeń a w skrjanych przypadkach wykrzywieniu.Już 2 razy na szczescie przy minimalnej predkosci przy
podjerzdżaniu pod krawężnik miałem przypadek że sworzeń całkowicie wyskoczył.|Czym to może być spowodowane ?Wydaje mi się że ten sworzeń
po zblokowaniu śrubą nie powinien miec żadnego luzu.Proszę o pomoc w tej sprawie nie chciałym żeby taka śrubka spowodowała przykre
konsekwencje przy wyzszej predkosci .Jeśli któryś z forumowiczów będzie chetny sprawdzić jak sprawa przedstawia się w jego własnym aucie
będe z tego powodu SERDECZNIE WDZIĘCZNY .Prosze o wskazówki w znalezieniu przyczyny oraz wszelkie rady .Z góry BARDZO DZIĘKUJĘ za udziuelenie mi pomocy.
Pozdrawiam

Być może że masz niewłaściwe wahacze.Np od modelu bez wspomagania.
Ewentualnie zainwestuj w oryginalna śrubę o odpowiedniej twardości.
12.9 to już raczej nie uszkodzi

Wachacze do modelu bez wspomagania są zupełnie inne, nie są charakterystycznie zakrzywione do tyłu, tylko zupełnie proste., ja bym spróbował podszlifować szczeline na zwrotnicy, tak aby sruba mogła bardziej ścisnąć sworzeń, oczywiście trzeba dac nową śrube z nakrętką samokontrującą.

Tak.Są inne.Ale to nie świadczy o tym że nie da się ich zamontować.A sworzeń może wypadać bo model bez wsp.ma mniejszą średnicę główki.

Ale mimo wszystko upieram się przy twardości śruby.

A ja proponuję sprawdzić stan sworznia. Jeżeli wyrobił się karb na sworzniu to może on przelecieć mimo założonej śruby (a skoro już dwa razy wypadł to jest szansa, że sworzeń miał luz na śrubie i tak sie powiększał, że śruba już go nie blokuje).

Jakoś nie chce mi się wierzyć, że sworzeń ma aż tak małą średnicę, że przechodzi luzem przez śrubę... Ja miałem u siebie założone wahacze z auta bez wspomagania i wymieniłem je na te właściwe. Żaden nie wyskoczył ze zwrotnicy.