.: AUDI KLUB POLSKA :.

Chodzi o klamkę do otwieraia drzwi kierowcy, jak otwieram drzwi , nie wraca do pierowtnego położenia tylko zostaje w pozycji otwartej, i żeby ją zamknąć muszę ją lekko popchnąć. Już dwa razy podchodziłem do tego cholerstwa. Sama klamka jest oki i spręzyna tez, bo ją już zdemntowałem, tak jakby pancerz od ciegna się zabrudził, albo lekko zapiekł, albo z tą drugą strona przy zamku coś nie tak. Napisaliście mi ostatnio jak zdemontowac tapicerkę, ale cos mi nie idzie, anie chcę tego robić na siłę - odkręciłem, śrubki po bokach, zdjąłem podłokietnik (rączkę), korbkę od szyby, wyjąłem i odczepiłem klamkę od cięgna - próbuje wypchnąc tapicerkę do gory i niby lekkowychodzi, ale strasznie opornie, ma ktos jakiś pomysł odnośnie tej klamki i czy ta tapicerka to rzeczywiście tak ciężko schodzi czy t cos u mnie nie tak ?

Pod klamka masz jeszcze jedna srubke
tutaj masz na zdjeciach http://carstereohelp.com/stereoremovalAudia6s6DrPnl.htm

thx - ja juz odkrecilem. Ju wczesniej mi tu ktos podal tego linka, chodzi o to, ze wszystko na 100% jest juz odkrecone tylko zlezc ta tapicerka nei chce

Może ta dźwigienka w zamku w drzwiach ci sie przycina, albo spadła z wyciącia.

Są dwie możliwości albo zbyt ciężko chodzi Ci mechanizm zamka lub sama linka albo po prostu źle ją zamontowałeś w klamce wewnętrznej.
Na klamce jest taki nacięcie w które pasuje końcówka pancerza linki (to o którym pisał Wowo). Jeśli włożysz pancesz w to nacięcie wtedy linka jest bardziej naciągnięta i dociąga dobrze klamkę po zamknięciu drzwi. Jesli nie to będzie ona odstawała. Jest chyba jeszcze taka możliwość że masz zbyt długą linkę.

Linka zamontowana jest do klamki od wewnątrz na 100 % dobrze, a pancerz, ani linka nie moga być za długie, bo wcześniej było dobrze - coś się musiało przy zamku zatrzeć, i musze to dość szybko zrobić, bo któregoś dnia mogę drzwi już nie otworzyć i wtedy będzie dopiero heca

Otwórz drzwi. Odkręć zamek (ten główny na czole drzwi) 2 impusy. Odciągnij go troszke od siebie. Linka od klamki wewnętrznej jest włożona w takie wycięcie w dźwigni właśnie przy tym zamku. Na 100% linka ci z niego spadła, ostatnio miałem to samo. Mało tego mi ona sie jakoś dziwnie zablokowała ze całkiem drzwi nie mogłem otworzyć.

nie ma przeciez problemu wyjac zamek i go przesmarowac. przy wyjetym zamku sprawdzisz co ciezko chodzi. aha,gdyby liinka spadla z tego wyciecia przy zamku to przeciez calkiem drzwi nie otworzylbys

Możliwe jest, ze spadła i zatrzymała sie na takim bolcu prowadzącym wtedy bedzie możliwośc otwierania, ale tylko przez jakiś czas.

Moim skromnym zdaniem to jest wina mocowania linki do klamki. Kiedyś miałem ten problem u siebie. Końcówka kołnierza linki(ten metalowy kapturek) musi być dokładnie w wycięciu w klamce i musi ją przytrzymywać ta mała blaszka,która lubi sobie wypadać .Bez blaszki przy montażu tapicerki linka często wypada z tego mocowania w klamce.Teoria zabrudzonego kołnierza linki jest raczej błędna.

od strony klamki wszystko jest super zlozone, sprawdzaem kilka razy koncowka pancerza w ktorym jest linka idelanie siedzi na swoim miejscu a na nie jest zalozona dokladnie an swoim miejscu ta blaszka srebrna (zawleczka) linka jest od storny klamki tez dobrze piodpięta (ten haczyk) to najprędzej coś z tą drugą stroną przy zamku

No wlasnie, ale zamka nigdy nei wyjmowalem. Zeby go wyjac wystarczy odkrecic tylko te 2 "imbusy" (dokładnie u mnie są to gwiazdki) Aha i jak już je odkręce czy macie jakieś specjalne wskazówki przy wyciąganiu zamka - nie chciałbym, żeby mi ise na przykład z drugiej strony od wewnątrz drzwi coś odczepiło podczas tej operacji, albo spadło do wewnatrz drzwi bo wtedy to dupa blada - drzwi nie zamknę

No to zostaje chyba tylko metoda prób i błędów po kolei.

Zeby wyjąć zamek to oprócz tego że odkręcisz dwie śruby musisz wypiąć zamek od wewnątrz. Musisz zdjąć króciec który idzie od ryglowania drzwi do ramka i odpiąć linkę od klamki.

Nie wiem, jak to wygląda w C4, ale ja miałem podobne objawy u siebie, jak właśnie założyłem tak linkę, jak to opisałeś. Też założyłem blaszkę na metalową końcówkę pancerza linki i miałem problem z zamykaniem/otwieraniem drzwi. Okazało się, że wystarczy pancerz przesunąć w wycięcie bliżej haczyka przy klamce, wtedy spinka przytrzymuje nie metalowy pancerzyk, tylko plastikową część linki, a metalowa końcówka jest przed spinką. Napisałem, jak jest u mnie, ale w C4 może być bliźniacze rozwiązanie.
PZDR

winą może być również brak smarowania dźwigienki otwierającej w zamku - a wiadomo że woda (która przedostaje się przy szybie) + wilgoćod spodu spowodują korozję i zapiekanie się tego elementu - miałem ten problem i było coraz gorzej - aż do czasu demontażu zamka - spsikałem WD-40 wszyskie mechanizmy, rozruszałem, następnie nasmarowałem smarem łożyskowym
i po kłopocie

zeby wyjac zamek potrzebuje zdjac tapicerke drzwi czy wystarczy wykrecici te 2 srubki z boku drzwi,a pozniej sie jakos odciagnie juz zamek i poodczepia linke podpieta od wewnatrz

nie powinno nic sie stac jak zdejmiesz zamek.tam sa takie plastikowe wsuwki,ktore wyjmujesz i masz caly zamek na wierzchu.a linka sama zeskoczy jak bvedziesz wyjmowal.