.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam! Obiecałem że opiszę więc proszę.W archiwum nie znalazłem odpowiedzi.Może macie jakiś pomysł bo mnie się wyczerpały.Chodzi o spryskiwacz tylnej szyby.Kiedy kupiłem auto tylna wycieraczka nie chodziła w ogóle więc zacząłem reanimację.Oczywiście były przerwane kable w wiązce która idzie do klapy - zrobione.Jakiś czas wszystko było dobrze aż wycieraczka stanęła.Sprawdziłem: bezpieczniki OK,przełącznik przy kierownicy OK,płyn w zbiorniczku jest,silnik wycieraczki OK,silnik spryskiwacza OK.,przekażnik OK.,przewód do spryskiwacza i spryskiwacz drożny. Opiszę objawy.Jeżeli jest wszystko podłączone wycieraczka nie działa,jeżeli odłącze przewody od silniczka spryskiwacza wycieraczka chodzi tak jak powinna tzn.:włącza się do przetarcia ze spryskaniem szyby czyli 3 przejścia i dalej pojedyńcze,wyłącza się normalnie i normalnie działa na zwykłej pracy(pojedyncze przejścia)-mój wniosek :silnik wycieraczki OK,przekażnik OK, przełącznik przy kierownicy OK,przewody OK.i teraz to co dziwne po zdemontowaniu silniczka spyskiwaczy przy sprawdzaniu na krótko silniczek śmiga aż chuczy a żeby było ciekawiej na przewodach dochodzących do silniczka po załączeniu tylnej wycieraczki pojawia się napięcie 12V - DLACZEGO NIE DZIAŁA?Podejrzewam że temat pozostanie bez odpowiedzi. Pozdrowienia!!!

zajedz do elektryka, daj mu 20zł i ci zrobi w 15 minut.

To, że na ktoryms z pinow jest caly czas 12v nie znaczy ze musi dzialac. silniczek moze byc załączany od strony masy, czyli np 12V jest na stałe do silniczka a z drugiej strony przekaznik sciąga drugi pin na masę.

Tak jak wspomnial kolega wyzej . Potestuj co sie bedzie działo jak zamiast "masy" z wiązki weźniesz z karoserii. Powinieneś wtedy miec pewność odnośnie sprawności wiązki.

Witam!Dzięki za odpowiedzi i tak też myślałem,że będą najprostsze - "daj elektrykowi 20zł i po kłopocie"- jak na fanatyków AUDI i ogólnie samochodów to jestem rozczarowany!.Już ja znam elektryków - i oni mnie też i jakoś ciężko nam współpracować bo na codzień to jestem elektronikiem z zawodu.Połamać zatrzaski, podpiąć gdzieś lewy (+) wysmarować tapicerkę, wkleić żarówkę na klej - tyle potrafią.Ja w tej chwili jestem na etapie uruchamiania własnego stanowiska diagnostycznego-jest już komp z oprogramowaniem a teraz pracuje nad interfejsem(samodzielnie a nie z allegro)a po godzinach robie u kumpla w warsztacie żeby poznać trochę mechaniki (dziś w swojej "B" wymieniłem rozrząd i wyregulowałem zapłon - po uruchomieniu, gdy silnik mruczy jak pieszczony kociak a wszystko dzięki własnej pracy to prawie jak sex z 18-ką).Ale do brzegu - pierwsze słyszę o załączanej masie na aucie, ale może za mało jeszcze wiem - wiem że tak było w "Syrence" bo tam plus był na budzie i radia Safari miały taki fajny przełącznik (+) na budę albo (-).Poza tym masa jest cały czas bo sprawdzałem miernikiem więc połączenie jest.Na schemacie przez kombajn załączany jest (+) i tak też jest w rzeczywistości(nie jest cały czas na pinie). Liczyłem na odpowiedzi że to wina tranzystorka w przekażniku który siada pod obciążeniem bo to dla mnie teoria najbardziej prawdopodobna.Pozdrawiam!

jesli jestes elektronikiem to masz tutaj schemat twojego samochodu, powinienes odnalezc co i jak:

http://www.autolib.diakom.ru/CARS2/index.html

trzeba zmierzyc kilka rzeczy, tak na odl to ciezko. pewnie kabelki biegnące do klapy przełamały się, znowu.

I tu sie mylisz. W audi tez sporo elementow jest wlaczanych wlasnie przez podanie masy. Mimo ze masa jest na budzie. Glownie w osprzecie silnika.



Nikt Ci takiej odpowiedzi nie udzielil z prostej przyczyny - w przekazniku nie ma zadnego tranzystorka ktory moglby padac. Jako elektronik powinienes wiedziec, ze w przekazniku jest cewka (elektromagnes) i styki nim sterowane. Od obciazenia nic tam nie wysiada (znamionowego). Co najwyzej styki moga sie przepalic, ale wtedy wogole by nie dzialalo.

Sprawdz dokladnie jeszcze raz kable a zwlaszcza ich mocowanie do masy. To ze bez obciazenia masz na silniczku mase nie oznacza, ze jak wlaczasz wycieraczki to z tej masy nie robi sie +9V. Wlacz wycieraczke i zmierz napiecia miedzy stykami a buda i wtedy bedzie duuzo latwiej znalezc usterke. Jestem niemal pewien, ze zamiast ktores masy bedzie prawie 12V.

Witam! Dzięki za odzew! Pojechaliście po mnie!!! - aż mi głupio! A więc tak - do Lukasika: dzięki kolego za adres ale te schematy mam już od dawna. Do photokoma - kolego twój zasób wiedzy na temat "prądów" i elektroniki a zwłaszcze przekażników, a najbardziej tych sterujących sprzętem pracującym czasowo np.: przekażnik sterujący pracą wycieraczek, przekażnik sterujący podgrzewem świec żarowych w dieslu, przekażnik sterujący podgrzewem lusterek oraz innego typu przekażniki zawierają sporo elektroniki. Na dowód tego postaram zamieścić zdjęcia najzwyklejszego przekażnika z VW (nie z Syrenki od klaksonu) nie po to by cie upokorzyć bo sam to robisz swoimi wypowiedziami, ale w celu skłonienia do lektury, chyba że "20 zł i ci zrobią"

Bijcie sie:) na gole klaty

OK niech Ci bedzie. Jesli wedlug Ciebie ta elektronika to jest przekaznik to dobrze. Dla mnie jest to elektronika sterujaca przekaznikiem ktora jest po prostu zamknieta w jednej obudowie z przekaznikiem. Moze kiepski ze mnie elektronik, ale wiem, ze podlaczenie obciazenia do przekaznika nie ma najmniejszego wplywu na przeciazenie jakiegokolwiek tranzystorka w sterowniku. Tak sie sklada, ze elektryke w swoim samochodzie naprawiam sam. I nie tylko elektryke w samochodzie.

Chcialem pomoc, ale widze ze nie bierzesz sobie moich rad na powaznie. Wwiec szukaj sobie tam uszkodzonego tranzystorka. I tak go nie znajdziesz. A jak juz stwierdzisz ze nie tedy droga to pomierz te napiecia na wtyczkach silniczkow przy wlaczonej wycieraczce.

PS. Dlugo juz sie meczysz z tym interfejsem? Dla przecietnego elektronika jest to gora 3 h roboty. No moze 5 h w zaleznosci czym wytrawiasz plytke

Widze że rozmowa może być z Tobą całkiem do rzeczy - jak przestaniemy sobie ujmować, sorry jeżeli Cię uraziłem. Na co dzień zajmuję się trochę bardziej skomplikowaną elektryką i elektroniką bo jestem technikiem-mechanikiem samolotów naddzwiękowych więc czasem przyrządy z samochodu wydają mi się zbyt banalne i za głęboko szukam.Jeśli chodzi o interfejs to nie mam teraz czasu (żona,dziecko,praca,studia zaocznie,przeprowadzka a na dniach może budowa-życie po 30-ce nie jest łatwe) dopiero co zacząłem.
PS:a moja "goła klata" jest tylko żony

Panowie spokojnie... Są też przekaźniki półprzewodnikowe - bijecie się a nikt nie nazwie tematu po imieniu - które nie posiadają żadnej cewki a działają na tej samej zasadzie. Elementem pełniącym rolę styku jest po prostu jedna z "bramek" tyrystora sterowana tranzystorem czy jakoś tak. Nie wiem dokładnie co jeszcze ma w środku ale na zewnątrz są dwie pary złącz: do jednych podpinasz sygnał sterujący a do drugich urządzenie które ma być załączane. Wielkością nie odbiega od normalnych przekaźników natomiast posiada wklejony w obudowę radiator lub otwory do przykręcenia takiego przekaźnika do metalowej części auta, która odprowadzi wydzielające się ciepło.

no ale o co chodzi? wrzucilem schemat, niech kolega comandor zmierzy 3 rzeczy i bedzie wiedzial dlaczego nie dziala.

No dobra. Nie mialem zamiaru sie klucic ani urazac. Chcialem, zebys zostawil te tranzystorki i pomierzyl napiecia na wtyczkach silnika wycieraczki i spryskiwacza przy wlaczonej wycieraczce. Najlepiej zrob to przy podpietych obu wtyczkach oraz przy odpietej tej od spryskiwacza. Podaj napiecia jakie zmierzyles na tych wtyczkach.

PS. Pracujesz w zawodzie? Ja tez mam troche wsponego z samolotami. Ale tymi troche wolniejszymi i nieco z innej strony Niedlugo przyleca pierwsze SyFy-16 i bedzie przy nich sporo roboty dla obslugi