.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam, mam problem z odpaleniem samochodu, mam instalację gazową od 2 miesięcy i od niedawna zaczął się problem. Przy odpalaniu objaw jest taki że jak go nie odpalę za pierwszymn razem to potem muszę troche "chechłać" i odpala, zalewa go po prostu, nie muszę chyba pisać co się wtedy wydobywa z rury. Wymieniłem świece, kopułkę palec bo były trochu zużyte ale problem jakby pozostał, wiem że kable też powinny być wymienione ale czy poza tym jest jeszcze coś co może mieć wpływ na takie zachowanie się silnika? Zagrzany silnik sprawuje się bez zarzutów czy to paliwo czy gaz chociaż myślę że na gazie lepiej. Bardzo chętnie wysłucham każdej porady.

Jaką Masz instalkę? I czy II gen. , jaki komp LPG? Czy jak pojeździsz i zgasisz na benie to też są problemy? Trochę mało szczegółów podałeś .
Poza tym to trochę ostatnio było wątków na podobny temat, poszukaj.

Instalka II gen. Tomassetto, elektronika Bingo. Na początku po założeniu było wszystko idealnie, zrobilem 2 tyś. zaraz po założeniu , założyłem przed wczasami wiadomo koszty i jeśli chodzi o gaz to nadal chopdzi spoko. A czy jest możliwość odpalać go na gazie bezpośrednio? Sprawdzę dokładnie zachowanie kiedy będę go gasił na benzynie. Miałeś podobne problemy?

Też mam Tomasetto!
Czy zrobili Ci odcięcie pompy przy przełączaniu na gaz po 2000 obr?
Wg mnie problemy się pojawiły od tego że nie wyłącza pompy benzyny i zalewa, gdy jeździsz na gazie! Czy nie ubywa Pb jak jeździsz na LPG?
Na gazie radzę Ci nie odpalać, zresztą jeśli masz Bingo to nie da się tak przełączyć! A skutki odpalania na LPG są katastrofalne i było pisane na ten temat! Sprobuj zrobić tak: odpal nie przełączaj na gaz niech pochodzi na benzynie, zgaś i odpal ponownie, jeśli odpali od strzała to wina jest po stronie komputera gazu lub pompy! Bo jak piszesz nie odpala po zgaszeniu go na gazie! Czy czujnik dwupinowy masz dobry i wtryskiwacz rozruchowy? Być może on nawalił?

Cornee, obawiam się, że się mylisz. Pompa nie ma nic wspólnego z problemami Bladego. W ABT nie ma wtrysku rozruchowego, w Bingo jest możliwość odpalenia z gazu (ale to wymaga uaktywnienia opcji w sofcie).
Blady, podejrzewam (na 99%), że źle ustawiona emulacja lambdy w kompie LPG rozwaliła mapę wtrysku benzyny. Emulacja ma być ustawiona na "masa". Jedź do gazownika niech przestawi emulację na "masa". Potem zresetuj kompa benzynowego (odłącz aku na 10 min.) na zimnym silniku (najlepiej rano), odpal na benzynie i bez dotykania gazu daj mu się zagrzać. Teraz zgaś i już można hulać. Może to być też wina czujnika temp. lub czujnika zasysanego powietrza, ale zanim się do nich przybierzesz to radzę zrobić to co napisałem powyżej.

Dzieki wielkie, w poniedzialek rano melduje sie u gazownika i porusze temat, oczywiscie nie omieszkam napisac. Wynika z tego ze gazownik mogl namieszac , hmn to ci lobuz juz ja mu dam.


W nocy z niedzieli na poniedzialek odpialem aku, po pracy zrobilem tak jak napisales odpalilem( male problemy) rozgrzl sie , zgasilem po jakims czasie znowu odpalam i spoko od szczalu czyli niby wszystko ok, wrocilem do domu zgasilem, odpalam zeby sprawdzic i wskoczyl mi na wysokie obroty sam, zgasilem a potem juz moj boze gorzej niz bylo, narazie odpialem aku rano sprawdze, no i jade do gazownika.

Blady, po resecie ECU nie można jeździć na LPG, bo ECU zpowrotem się zaadoptuje do LPG i znowu będzie kicha. Zanim zaczniesz jeździć na LPG po resecie trzeba przestawić emulację lambdy. Chyba, żeby faktycznie czujnik temp. albo lambda padły.

No wiec bylem dzis u gazownika, emulacja lambdy jest na "masa", tyle moglem sprawdzic, gosc twierdzi ze powodem moze byc iz pozostaje w kolektorze niespalony gaz i w momencie odpalania na benzynie wychodzi problem, nie wiem co o tym sadzic.
Jak moge sprawdzic te inne przypadlosci chodzi mi o te czujniki, jak sprawdzic czy sa dobre?

Blady gdzieś na forum podawałem oporności czujnika temp. do ECU, poszukaj. Wykręć czujnik i porównaj dane mierząc omomierzem oporność czujnika zanurzonego w wodzie. Czujnik zasysanego powietrza też można zmierzyć "omkiem", czy wogóle cokolwiek się zmienia. Spróbuję poszukać jego parametrów jeszcze. Wydaje mi się jednak, że ktoś na forum też to podawał.
Jeśli rzeczywiście w kolektorze masz niespalony gaz to musi go być naprawdę sporo, skoro przy próbie odpalenia musisz długo "chechłać". Należałoby sprawdzić jak jest wyregulowana instalka, czy przypadkiem nie jest za mocno odkręcony bypas (właściwie to należałoby go zakręcić na max, wystarczy podciśnienie). Ja mam mały problem z odpaleniem tylko jak zimnym autkiem przejadę jakieś 500m i zgaszę i znów próbuję odpalić to wtedy ponowne odpalenie odbywa się "na dwa". tzn. zapala i gaśnie, a za drugim po kilku sekundach kręcenia już załapuje. To jest spowodowane tym, że zimny parownik przylewa instalację płynnym gazem i potem ten nieodparowany gaz dostaje się wraz z benzynką do silnika, gdzie odparowuje i zalewa.
Proponuję zrobić mały test (żeby wyeliminować wpływ LPG). Zresetuj ECU, wyłącz kompa LPG (np. przez wyjęcie bezpiecznika) i pojeździj trochę na benie. Jeśli na benie też będą szopki to szukaj przyczyny w czujnikach temp., sondzie lambda, TPS-ie, nastawniku przepustnicy, silniku krokowym (tym benzynowym - stabilizator biegu jałowego), lejący wtryskiwacz, uszkodzony ECU. Jeśli na benie jest cacy to jedź do innego gazownika niech sprawdzi na analizatorze spalin i PC-ie ustawienie instalki. Albo zainwestuj w fejs i sam sprawdź co i jak.

No i po problemie , jak juz Ci pisałem Danek, walnięty był czujnik temperatury. Rano po pracy wymianka i juz wróciłem zadowolony . Dzięki wszystkim za pomoc.
Jednak gdyby nie wkurzał mnie tak mocno delikatny wyciek spod "komina" to kto wie kiedy bym na to wpadł, chyba jedynie po waszych sugestiach.


Cornee pytałem gazownika o te odcięcie pompy paliwa, niezakładają tego gdyż kłóci się to ponoc z nowymi przepisami dotyczącymi instalacji LPG, jednak chyba na własną rękę sobie założę takie odcięcie, pompa nie dostanie tak w dupe chyba.

Blady
Radzę Ci założyć, bo pompa to spory wydatek, a w audi lubią się psuć, w poprzednim audi wymieniałem, więc nie polecam tego problemu nikomu!
Pompe Ci odetnie komputer gazu, jest jedno wyjście co podaje prąd, montujesz przekaźnik rozłączający za 5 zeta i po problemie!
Mówiłem że czujnik temp...