.: AUDI KLUB POLSKA :.

Mam taki problem, jak zalozylem letnie koła to auto z przodu stało sie jakby luźne, dziwny objaw. Najpierw myslalem ze moje felgi mja za duzy otwor i dorobilem pierscienie centrujace, ale nie pomoglo.
Te luzy objawiaja sie glownie na lekkich i duzych nmierownosciach, jak jade po kamieniach to tak jakbym jechal "beczkowozem".
Nie wiem co jest grane,.
Jak go podnioslem i sprawdzalem luzy to wydaje sie ze nic niema, przod jest sztywny.
Zastanawiam sie nad lącznikami stabilizatora?
Z tylu wymienialem niedawno, a z przodu ze 20tys km temu.
Fakt faktem kupilem te stabilizatory troche tansze ale czy po 20tys km juz sa do wymiany?
I dlaczego na blaszanych felgach jest OK.

Dodam jeszcze ze opony sa kupione nowe Dunlop Sp01, felgi sa tez nowe kupione rowniez w zeszlym roku, nie sa krzywe, opony nie maja gozow itp.

może zrobil się luz na którymś z przegubów kulowych wahacza?

A gdzie to jest i jak to sprawdzic?
Wydaje mi sie ze to nie jest raczej stukanie spowodowane łącznikiem stabilizatora.

Jakie opony, jakieś ciśnienie i jakie felgi ?

... i kiedy wymieniales lozyska nad amorami?

Jakis rok temu wymienialem jedno z nich(chyba prawe)
Stukanie objawia sie nawet na lekkich dziurkach na drodze, stuka tak jakby bylo cos luźne, moze to czas na wymiane silent blokow ?
A moze zonu lączniki stabil sa do wymiany?

bardziej optowalbym za tymi lozyskami skoro nie ma luzow na podnosniku

A jakiej firmy kupic te lozyska pod McPersony i jakiej firmy w razie czego kupic silent bloki i łączniki stabiliz?
Chodzi o to azeby jak najdluzej pochodzily.

Przeważnie jak zmienimy oponki na letnie to zaczynamy odczuwać luzy w zawieszeniu...ponieważ zimówki są miększe i amortyzują te luzy
Do zawieszenia proponuję zakupić części oryginalne...na niektóre podróbki to szkoda roboty.

Pozdrawiam J@rek.

Czyli np BOGE? A łączniki stabilizatorow? U mnie w miescie nie ma ASO

możę nie na temat ale jeśli chodzi ołączniki stabilizatora to nowy po przebiegu 5 tys się rozsypaaał urwaałaa się caaała główka naa dość szybkim łuku przy 140 km huk niezły auto siaadło ale nawet nie bujneło wzięłem stary orginalny z vw/aaudi (byłaaa niedziela nie szło kupić) wyciągnełem element kuli potem plaaastik obudowę sklepałem młotkiem aaby zmiejszyć średnicę przesmarowałem wcisnęłem na imaaadle i zamontowałem miałem wymienić na nowe przejechałem ale nic się nie działo 20tyś i nic zero luzu i stuków auto sprzedaałem w drugim stukało więć zrobiłem to samo i przejechałem 25 tyś wniosek albo nowe łąaaczniki orginalne aalbo prymitywna regeneracja (bezpieczniejsza niż urywaająace się podróby)

Ja bym jednak sprawdził gumy wachacza. One przenoszą najmniejsze nawet drgania.

A powiedzcie mi jakiej firmy sa te orginalne gumy i laczniki stabilizatora bo niestety u mnie nie ma ASO, tylko skleppy w ktorych mozna zamowic prawie wszystko.
Trzebaby tylko podac firme.

łączniki stabilizatora jakies najtansze wytrzymaly ok 10 tys. wiec nie polecam.ja juz skonczylem z polskimi zamiennnikami

na łączniki i tuleje wahaczy nie mam bata...

dopiero co mi bilsteiny padły po paruset km

łacznik z mojego doswiadczenia to cos co pierwsze zaczyna pukać...

Czyli jakie laczniki kupic? Gumy to podobno BOGE sa niezle a laczniki stabiliz?