.: AUDI KLUB POLSKA :.

witam


jak sie zanczy na uszczelce pod glowice ktory szlif ma glowica ????

hmm kawalek uszczelki zawsze wystaje poza blok i glowice sa na tym elemencie wystajacym dziorki i nie wiem czy 3 dziorki to jest nominal czy moze to jest 3 razy splanowana


????


pozdrawiam

Ja mam głowiczke splanowaną nieco,po remoncie,nylko nie wiem po co ci co składali ni silniczek założyli uszczelke od silnika z turbinką. Są różne grubości uszczeleki i przeważnie mają naciecia z tej wystającej strony od 1 do 3

witaj


pytanie bylo czy 3 dziorki to nominal czy moze juz szlifowana ??????/

pozdrawiam

3 dziurki to splanowana

Bogdan a jeśli są dwie to znaczy że też juz była planowana czy po prostu w fabryce załozyli taką grubość?
Pzdr
Darek P

Istnieje taka możliwość ze załozyli taką uszczelke fabrycznie ,ale to troszke dziwne. Jak masz zmieniać na nową to zakładaj taką samą lub podobną jak była i nie bedzie problemu.

Własnie będę musiał zmienić bo mam mikro przedmuch. Będę zmien iał z rozrządem za jakieś 30 tys km, tylko właśnie zastanawiam się jaką dać w razie konieczności planowania. U mnie jest z dwoma dziurami czyli:
074 103 383S - 1,57 mm
Są jeszcze R - 1,53 i T - 1,61
Jak splanuje głowice i dam 1,61 to ma oznaczać że już nie będę w razie czego mógł splanmować w przyszłości?
A mogę po splanowaniu dać tej samej grubości co przedtem?
Pozdrawiam
Darek P

witam


trzeba sie zastanowic po czy jest to koniecznoscia planowanie glowicy ??
jezeli nie no to rob taki sam zestwa jak przedtem
nie zawsze trzeba planowac glowice


pozdrawima

Witam. Powiem tak, że przeważnie za każdym razem po ściągnięciu głowicy trzeba ją splanować. A co do uszczelki to planowanie głowicy nic do niej nie ma. Grubość zależy od wystawania tłoka powyżej bloku. [/quote]

Dzioorki w uszczelce oznaczają jej grubość i jak dla mnie to mają się ni jak do planowania głowicy. Po to jest tych kilka grubości bo tłoki różnie wystają poza blok. Ja teraz po remoncie też mam założone z 3 dzioorkami. Zakładając z jedną zwiększył bym stopień kompresji. Jak się kupuje nową uszczelke to na metce jest napisane jaka grubość do jakiego wystawania tłoków. Cała filozofia.

Oczywiście moge się mylić ale nie wydaje mnie się

Ja uwazam ze to troche bez sensy planować głowice za kazdym razem jak sie zmienia uszczelke pod głowicą jak nie ma żadnych pęknieć i podobbnych związanych z tym rzeczy.

Dziękuję za rady, a z planowaniem to zobaczymy jak mi zrzuca głowicę.
Ps a jeszcze małe dwa pytanka, warto zmienić uszczelniacze na trzonkach popychaczy? (auto bierza 200 ml oleju na 15000) i drugie jaką najpewniej kupić uszczelkę, tzn jakiego producenta
Pozdrawiam
Darek P

Jak bedziesz miał ściągniętą głowice to wymiana uszczelniaczy to czysta przyjemność + koszt niewielki. Może pomoże, a napewno nie zaszkodzi

Jeśli chodzi o producenta to ja u siebie wsadziłem AJUSE - chyba tak to się pisze (jakaś Hiszpańska). Jak po roku wyciągałem silnik to uszczelka była jak nowa. Jak dla mnie ta firma jest OK

uszczelke pod glowice firmy GOETZE. Wstawilem sobie taką i nie slychac zeby coś świszczało

A tak na powaznie to chyba oryginały robi ta firma.