.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam.

Temat już ktos kiedyś podnosił, ale nie znalazłem satysfakcjonującej odpowiedzi.

Dane:
B3 1991 1,8PM z LPG
1. Odpala po długim kręceniu, ale tylko jeśli kolejny raz uruchamiam silnik (zimny odpala na dotyk).
2. Chodzi nierówno, obroty lekko falują.
3. Jak go przed chwilą wyłączałem, nastąpił samozapłon.
4. Silnik PRZYGASA PRZY SKRĘCIE W LEWO! Obroty spadają do 400-500, przyciśnięcie gazu pomaga, ale to tak czy inaczej nie jest normalne. Skręcając w prawo wszystko jest OK.


Samozapłon wskazywałby na źle ustawiony zapłon. Ale - przyspieszony czy opóźniony? Miałem kiedyś coś takiego w Polonezie - okazało się, że miałem obróconą kopułke rozdzielacza zapłonu.

Co u licha może mieć skręt w lewo do obrotów silnika?

Dodam, że problem występuje na NoPb95 i LPG, choć na LPG chyba trochę wyczuwalniej...

Co Wy na to? Poza tym, żebym unikał skrętów w lewo?

Witam
Ja miałem podobny przypadek w Audi 80 z 1988 r z jednopunktowym wtryskiem . Na LPG przy skręcaniu w prawo silnik przygasał , czasem nawet zgasł . Powodem był dziurawy gumowy łącznik , pomiędzy kolektorem ssącym a tym urządzeniem przypominającym gaźnik , sory ale nie jestem mechanikiem więc nie wiem jak to nazwać . Ale mniejsza oto jak to nazwiemy napewno wiesz o co chodzi.
Przez tą nieszczelność dostawało się "lewe" powietrze , po podniesieniu maski i poruszaniu filtrem też to można było zaobserwować .
Wszystko to przez Gaziorków którzy dali za długie szpilki co w konsekwencji rozerwało ten łącznik.
Pozdrawiam.

Pogrzebałem przed chwilą pod filtrem.
Niestety żadnej dziurki w żadnym łączniku nie zauważyłem. Przyznam, że nie do końca wiem o który Ci chodzi, ani czemu Ci tak gasł... Brał Ci lewe powietrze?

Zauważyłem coś innego - ciekawego. Otóż na regulatorze ciśnienia zbiera się benzyna. To jest obok wtryskiwacza, takie pudełeczko z liteką "H" przykręcone na 4 śruby TORX. Jest na nim pełno benzyny która spływa do przepustnicy. Tak się chyba nie powinno dziać?

Tak sobie myślę, że może przy skręcie w lewo ta benzyna spływa (kierunki by sie zgadzały) do przepustnicy i dławi silnik?

Sory ale może źle to opisałem .
Ten łączniki to taka gruba ( około 2 cm) podkładka gumowa pomiędzy kolektorem ssącym w silniku a tym urządzeniem wtryskowym do którego przykręcony jest filtr powietrza . Pomiędzy tym gazownik zainstalował dolot gazu z miksera .
Podkładka ta była rozerwana , miała szczelinę około 4 cm w poziomie i po przechyleniu ręką całego filtra w prawą stronę , na wolnych obrotach silnik szalał z obrotami i gasł czasami , prawdopodobnie łapał lewe powietrze.
Tyle wiem , opisałem to może niezbyt fachowo ale niestety mierny ze mnie mechanik .
Jeśli to nie to , to pozostaje czekać na odpowiedź kolegów z Forum z większym doświadczeniem , napewno można na nich liczyć , mnie pomogli .
Pozdrawiam serdecznie i życzę zadowolenia z Audi , to naprawdę samochody z klasą . Wiem bo mam i wolę 12 letnie niż nowoczesne badziewie innej marki.

Dokładnie mialem tosamo.... gasł ,kolega dobrze opisał ,po wymianie spadaja do 500 ,ale nie gasnie... Ten typ [PM] tak ma...

Aha, to już dokładnie wiem, o co ci chodziło :)
Sprawdzałem dzisiaj tę uszczelkę i "niestety" to nie to - u mnie jest cała, właśnie została wyczyszczona i jest piękna :)
Dzięki za dobre chęci :)

Czy ktoś mi może odpowiedzieć, czy na regulatorze ciśnienia we wtrysku Jetronic/Mono-Motronic może być benzyna? Dla mnie to wygląda tak, jakby on miał pękniętą membranę...

Chciałbym to jakoś sprawdzić, myślę o odłączeniu pompy paliwowej i sprawdzeniu przy jeździe na gazie. Tylko gdzie ją odłączyć...

a powiedz mi jak masz poprowadzone powietrze ? masz wpięte w rurę ,czy rura jest odpieta od wlotu i skierowana do tyłu (tzw. cieple powietrze).

Powietrze zasysane jest z rury z zamykaczem termicznym, że tak to nazwę. Gdy silnik jest zimny, zasysane jest powietrze znad kolektora wydechowego, gdy ciepły - z takiego zasobnika który znajduje się z boku samochodu (przy prawym błotniku). Jego wlot jest tuż za prawym reflektorem.

U mnie pod tylną kanapą po stronie lewej , za kierowcą jest takie złącze dwupinowe z fioletową wtyczką , leży sobie na podłodze pod tą kanapą . Jest też przekaźnik pompy w skrzynce bezpiecznikowej tylko nie pamiętam numeru , jakby co sprawdzę jak potrzebujesz.
Pamiętałem ten nr długo ale już zapomniałem , ponieważ kiedyś gościu super szpec czarodziej z Rybnika Pan Karwot , jakieś pięć lat temu to było , wymienił mi go po tym jak mój Audik nie chciał zapalić . To była porażka , wymienił mi dobry przekaźnik na nowy ! za 160 zł po tygodniu oczekiwania na nowy bo to trzeba było zamówić i zprowadzić itp. . Telefoniczne rozmowy z tym gościem przestały być uprzejme z chwilą zcholowania mojej niuni do tego Pana na plac. Miał mnie już w garści . Jak kolejny raz zadzwoniłem że mam samochód z lawetą i mogę podjechać zabrać swój samochód to Pan oswiadczył że za godzinę moje auto bedzie do odbioru . dziwne co ? Nie jestem konfliktowy nie mam czasu na kłótnie i zapłaciłem chociaż pan dał mi ten niby niesprawny przekaźnik na pamiątkę , który w domu wsadziłem zamiast tego nowego i dalej działa do dziś niewiem co było usterką , może brak styku albo cóś , a ten nowy dałem znajomemu bo neprawdę mu się sfajfczył .
Więc jak umisz to pytaj i jeszcze raz pytaj kumpli na forum bo to są goście którzy bezinteresownie pomogą .
A warsztaty samochodowe ? to niestety musisz im na ręce zaglądać , a jak nie pozwolą to powiedz im że jesteś z PIP-u . Ale będzie ubaw.
Głópi Żart? , ale to co oni robią to też nie jest śmieszne jak się klienta naciąga na niepotrzebne koszta

Witam!

Zagadka się rozwiązała, gdy dziś rano wyciagnąłem bezpiecznik od pompy paliwowej i pojechałem do pracy. Samochód juz jest zdrów :)

No, prawie.

oczywiście przyczyny nie zlikwidowałem, tylko skutek. Cieknie mi benzyna z regulatora ciśnienia we wtrysku. To się nazywa chyba Mono-Jetronic (Boscha). Ktoś wie, czy to mozna naprawić albo ile kosztuje używane?




Też się raz dałem naciąć na wymianę sprawnej podpory wału w Polonezie. Unikam mechaników, chyba że naprawdę muszę...