.: AUDI KLUB POLSKA :.

o to co mi dran wyrzadzil,



najbardziej wk...wia, ze sam uwazam, nawet rysy niezrobilem a pajac mi pokiereszowal, ale do rzeczy czy mozliwosc jest ze powylamywaly sie zaczepy w lampie i czy moze byc uszkodzona atrapa, na ile moge liczyc z ubezpieczenia?
pozdrawiam

Kto i jak Ci to zrobił Z tego co tu widzę, to jakby ktoś za późno zahamował albo ktoś jeździł do tyłu

bylo tak, n aosiedlowej uliczce pajacyk skrecil w lewo, nastepnie zachamowal wlaczyl wsteczny i cofnal tak ze, "wsunal" mi sie w przod jak sie tlumaczyl on zawsze tak zawraca, zdarzylem tylko dac po sygnalach, generalnie zdenerwowal sie bo samochod odebral wlasnie od lakiernika lipa. ale z jego oc pujdzie:)

Wyrazy współczucia.



To i tak dobrze, że nie mówił jak pewien chłop, który wyjeżdżając z pola na szosę zajechał koledze drogę - "Pole moje, to i droga moja"

Bez urazy, ale na moj gust, to sie stalo tyle co nic.
Pozdro

Mocno trzymaj na swoim w załatwianiu z firmą ubezpieczeniową...nawet w takich drobnych sprawach potrafią człowieka wyrolować...poznałem ich na wylot, to jedno wielkie s.....
Trzymaj się jednego: to nie twoja wina, samochód przedstawia dla ciebie dużą wartość, jest ci on potrzebny-a teraz będzie jakiś czas unieruchomiony z powodu naprawy.
Ale niema co się przejmować, głowa do góry

Pozdrawiam J@rek

dzieki za slowa wsparcia w tej trrudnej chwili
fakt ze szkody nie duze i cale szczescie, na miejscu byla policja, wiec mysle ze problemow z ubezpieczalnia miec nie powinienem, a jesli nawet to mam wprawe w walce z krwiopijcami, bo juz jedna sprawe prowadzilem i sie udalo,
pozdrawiam

Fajne tłumaczenie...A jak by tam rura pękła i wykopali by dużą dziurę żeby ją wydostać to też by w nią wjechał-bo zawsze tak zawraca ?

Że też tacy ludzie jeżdżą. Kiedyś jechałem za gościem który nagle przychamował bez kierunku,i skręcił ledwo co się zatrzymałem i pytam gościa co on robi a on na to nie widział pan otwartej bramy przecież ja tu mieszkam ...
NO COMENTS ...